Już wkrótce Ekumeniczny Maraton Biblijny.
Ja też Go spotkałem – mówi święty Paweł. Dobra Nowina wymaga niewielu słów. Chrystus umarł za nasze grzechy. Zmartwychwstał. Żyje.
Pawłowa misja, rozpoczęta wśród Żydów w czasie pierwszej podróży misyjnej, zakończyła się ewangelizowaniem pogan.
Pokój zostawiam wam. Pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat. Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka.
Jezus pierwszy ściągnął na siebie nienawiść świata, czyli sił wrogich Jemu samemu i Jego nauce. Zapowiedział, że ten sam los spotka również Apostołów. Powód? Nie podzielają oni poglądów świata.
Św. Jan przypomina w Ewangelii, że Maryja jest obecna pod krzyżem Jezusa. Szczególne miejsce zajmuje również w naszych sercach, w naszej pobożności i w naszej polskiej historii.
Garść uwag do czytań na szóstą niedzielę okresu wielkanocnego roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Czym jest? Czyli o odkrywaniu w Piśmie Świętym kolejnych, coraz głębszych warstw i treści.
Na drodze życia chrześcijańskiego Boski Prawodawca umieścił różne znaki, z których najważniejszym jest miłość. To ona sprawiła, że „Bóg raczył wybrać sobie lud spośród pogan”, jak relacjonuje księga Dziejów Apostolskich, „dając im Ducha Świętego”.
Jezus jest „prawdziwym krzewem winnym”, a my latoroślami. Ojciec oczyszcza i uprawia latorośl, a nie my. To On daje wzrost. Do nas należy jedynie być wiernymi Jego miłości.