Garść uwag do czytań na Niedzielę Świętej Rodziny (stary lekcjonarz) z cyklu „Biblijne konteksty”.
Tematem przewodnim tej niedzieli są relacje rodzinne: zachowanie dzieci względem rodziców, ale i rodziców wobec dzieci. Ewangelia stanowi swoiste zwieńczenie teoretycznych nauk Syracha i św. Pawła. Temat to na pewno zawikłany, a czytania nie dają gotowych odpowiedzi. Raczej stawiają przed oczyma pewne ideały.
1. Kontekst pierwszego czytania Syr 3,2-6.12-14
Wskazania Syracha są dość proste i jasne. Utrzymane w duchu realizacji czwartego przykazania. Zwraca jednak uwagę, że nie są to raczej wskazania dla małych dzieci, ale ludzi już w jakiś sposób dorosłych do podjęcia poważniejszych obowiązków. Szczególnie widać to we fragmencie, w którym mowa jest o trosce i szacunku, jaką syn powinien otoczyć ojca na starość i to bez względu na stan jego umysłu. Nasuwa to ważna myśl: czwarte przykazanie nie jest skierowane do niesamodzielnych maluchów, ale ludzi, którzy już potrafią żyć samodzielnie i samodzielnie podejmować ważne decyzje. Przyjęło się, że osiemnastolatków uważa się za dorosłych i na więcej im się pozwala. I dobrze. Przyjęło się, że osoby, które już wyprowadziły się z domu nie muszą być rodzicom posłuszne. I słusznie. Ciągle jednak powinny okazywać swoim rodzicom cześć i szacunek.
Dla wygody czytelników podaję większy fragment księgi Syracha, z której pochodzi to czytanie. Tekst czytania - pogrubioną czcionką.
Mnie, ojca, posłuchajcie, dzieci,
i tak postępujcie, abyście były zbawione.
Albowiem Pan uczcił ojca przez dzieci,
a prawa matki nad synami utwierdził.
Kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów,
a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził.
Kto czci ojca, radość mieć będzie z dzieci,
a w czasie modlitwy swej będzie wysłuchany.
Kto szanuje ojca, długo żyć będzie,
a kto posłuszny jest Panu, da wytchnienie swej matce:
jak panom służy tym, co go zrodzili.
Czynem i słowem czcij ojca swego,
aby spoczęło na tobie jego błogosławieństwo.
Albowiem błogosławieństwo ojca podpiera domy dzieci,
a przekleństwo matki wywraca fundamenty.
Nie przechwalaj się niesławą ojca,
albowiem hańba ojca nie jest dla ciebie chwałą.
Chwała dla każdego człowieka płynie ze czci ojca,
a matka w niesławie jest ujmą dla dzieci.
Synu, wspomagaj swego ojca w starości,
nie zasmucaj go w jego życiu.
A jeśliby nawet rozum stracił, miej wyrozumiałość,
nie pogardzaj nim, choć jesteś w pełni sił.
Miłosierdzie względem ojca nie pójdzie w zapomnienie,
w miejsce grzechów zamieszka u ciebie.
W dzień utrapienia wspomni się o tobie,
jak szron w piękną pogodę, tak rozpłyną się twoje grzechy.
Kto porzuca ojca swego, jest jak bluźnierca,
a przeklęty przez Pana, kto pobudza do gniewu swą matkę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |