Garść uwag do czytań na IV niedzielę wielkanocną roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
2. Kontekst drugiego czytania 1 J 3,1-2
No właśnie: czy może dziwić, że gdy znajduje się taki skarb, taką perłę, wszystko inne przestaje się liczyć? Drugie czytanie tej niedzieli, pochodzące z 1 Listu świętego Jana, jest jakby komentarzem do wystąpienia Piotra o jedynym Zbawicielu.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec:
zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi:
i rzeczywiście nimi jesteśmy.
Świat zaś dlatego nas nie zna,
że nie poznał Jego.
Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi,
ale jeszcze się nie ujawniło,
czym będziemy.
Wiemy, że gdy się objawi,
będziemy do Niego podobni,
bo ujrzymy Go takim, jakim jest.
Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję,
uświęca się podobnie jak On jest święty.
Jan, swoim zwyczajem, prowadzi swoja myśl spiralnie. Tak, jesteśmy dziećmi Bożymi – mówi. I w tym miejscu jego myśl wędruje ku odpowiedzi na dwa pytania: dlaczego w takim razie świat tego nie uznaje i jaka nas, dzieci Boże, czeka przyszłość?
Na pierwsze pytanie Jan ma odpowiedź prostą, ale niosąca ze sobą mnóstwo ważnych konsekwencji: świat nie rozpoznaje w nas dzieci Bożych, bo nie poznał Ojca. Dlaczego to ważna odpowiedź? Spróbujmy odpowiedzieć na pytanie, kto dziś nie rozpoznaje w nas, chrześcijanach, dzieci Bożych.
A drugie pytanie? Co czeka dzieci Boże? Tu też Jan daje dwie odpowiedzi.
Jesteśmy dziećmi Bożymi, kiedyś będziemy – zapewne w świętości – bardzo do Boga podobni. Póki co dzieci Boże muszą do tego dorastać...
3. Kontekst Ewangelii J 10,11-18
Ewangelia tej niedzieli pochodzi z samego środka Ewangelii Jana. Z tej jej części, w której Jezus objawia się światu. Mowa Jezusa, w której przedstawia się jako Dobry Pasterz zdaje się być wygłoszona podczas Święta Namiotów. To wtedy, w najbardziej uroczysty dzień święta, Jezus przedstawia samego siebie jako Źródło Żywej Wody (rozdział 7). Następnego dnia, po nocy spędzonej na Górze Oliwnej wraca do świątyni, gdzie ratuje przed ukamienowaniem kobietę cudzołożną i wygłasza mowę w której nazywa siebie samego „Światłością Świata”. Uchodząc ze świątyni przed chcącym go ukamienować tłumem spotyka niewidomego od urodzenia, którego zaraz też uzdrawia. Co oczywiście daje początek kolejnym kontrowersjom. I na sam koniec tego ciągu zdarzeń przedstawia się właśnie jako Dobry Pasterz. Fragment tej właśnie mowy Jezusa jest Ewangelią tej niedzieli. Następna sceną będą kontrowersje podczas święta Poświęcenia Świątyni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |