Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Duch Święty jest inspiratorem i motorem napędowym głoszenia Ewangelii
Motyw wiatru jako symbolu działania Boga jest mocno zakorzeniony w Biblii.
Nikodemowi, który chce wiedzieć, jak działa Bóg, Jezus odpowiada: „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża” (J 3,8). Użyty w opisie grecki termin pnoe (tchnie) ma wspólny źródłosłów ze słowem pneuma (duch). Pochodzą one od czasownika pnein (tchnąć, dąć, wiać). Dlatego opis ten kojarzy się łatwo ze słowami Księgi Rodzaju o stwórczym tchnieniu Boga, porządkującym pierwotny chaos. Również stwarzając człowieka Bóg „tchnął w jego nozdrza tchnienie życia” (Rdz 2,7). Słowo to przywodzi również na pamięć tchnienie wiatru, które osuszało ziemię po potopie (Rdz 8,1). A więc chodzi o zwiastuna nowego życia. Podobna sytuacja ukazana jest w Księdze Wyjścia. Przed Izraelitami uciekającymi z Egiptu „Pan cofnął wody gwałtownym wiatrem wschodnim. [...] Wody się rozstąpiły” (Wj 14,21). W symbolicznej wizji ożywienia wyschłych kości Ezechiel pisze: „Z czterech wiatrów przybądź, duchu, i powiej na tych pobitych, aby ożyli” (Ez 37,9). Znak wichru mówi więc o stwórczym i życiodajnym działaniu Boga.
Autor Dziejów Apostolskich pisze o szumie, który „napełnił cały dom, w którym przebywali”, czyli salę na górze.
Słowo greckie echos (szum) w Biblii odnosione jest między innymi do huku fal morskich (Ps 65,7; Łk 21,25), do burzy na morzu (por. Dz 27,40-41), do huku grzmotu (Syr 46,17), czy dźwięku trąby (Wj 19,16; Ps 150,3; Hbr 12,19). W wierszu 6 to zjawisko określone jest terminem foné (dźwięk). Nie jest jednak tutaj sprecyzowane, czy chodzi o bardzo silny szum. Szum „napełnił cały dom, w którym przebywali”. Chodzi oczywiście o to, iż Duch Święty napełnił wszystkich, którzy tam byli obecni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |