Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »O STUDIUM PISMA ŚW. - 18.11.1893 r.
WSTĘP
81. Bóg, który w Swej najwyższej Opatrzności z pobudek przedziwnej miłości wyniósł zaraz na początku rodzaj ludzki do współudziału w naturze Boskiej, a potem, wydobywszy go z powszechnego upadku i zagłady, przywrócił do dawnego stanu, udzielił mu zarazem w tym celu szczególnej pomocy przez to, że objawił w sposób nadprzyrodzony tajemnice Swej boskości, mądrości i miłosierdzia. Wprawdzie w Objawieniu Bożym zawierają się także prawdy, które są dostępne dla rozumu ludzkiego, ale mimo to ludziom dlatego zostały objawione, „aby mogły być poznane przez wszystkich łatwo, z niezawodną pewnością i bez żadnej domieszki błędu; nie z tego jednak powodu należy mówić, że Objawienie było bezwzględnie konieczne, lecz że Bóg z nieskończonej Swojej dobroci przeznaczył człowieka do celu nadprzyrodzonego”[Conc. Vat. I, Sess. III, cap. 2, De revelatione.]. To „nadprzyrodzone Objawienie, według wiary Kościoła powszechnego”, zawiera się w „tradycji niepisanej”, jak również „w księgach pisanych”, które nazywają się świętymi i kanonicznymi dlatego, że „napisane pod natchnieniem Ducha Świętego Boga mają za Autora i jako takie zostały dane samemu Kościołowi”[Conc. Vat. I, Sess. III, cap. 2, De revelatione.].
Taka jest nauka, którą Kościół nieprzerwanie utrzymywał i jawnie wyznawał o Księgach obu Testamentów; takie też było nauczanie, zawarte w dokumentach starożytności chrześcijańskiej, które uczą, że Bóg, który mówił najpierw przez proroków, potem przez Siebie samego, wreszcie przez Apostołów, dał także Pismo św., które nazywa się kanonicznym[Św. August, De civ. Dei XI, 3.], i że ono jest wyrocznią i mową Bożą[Św. Klem. Rzym., l Cór. 45; Św. Polik., Ad Phil. 7; Św. Iren., Adv. haer. II, 28, 5.], że jest listem danym przez Ojca Niebieskiego rodzajowi ludzkiemu, daleko od ojczyzny pielgrzymującemu, a przez świętych autorów przesłanym[Św. Jan Chryz., In Gen. hom. 2, 2; Św. August., In Ps. 30, sermo 2, 1; Św. Grzeg. W., Ep. 4, 31 ad Theod.].
Gdy zatem tak wielka jest znamienitość i godność Ksiąg świętych, iż mając samego Boga za Autora, zawierają największe Jego tajemnice, zamiary i dzieła, z tego wynika, że także ta część świętej teologii, która ma za przedmiot te Boskie Księgi bronić i objaśniać, jest największej godności i użyteczności.
82. (Cele Encykliki) Dlatego, gdy poprzednio inne gałęzie nauk, które wielce przyczyniają się do większej chwały Bożej i ludzkiego zbawienia, częstymi listami i zachętami staraliśmy się podnieść, nie na próżno zresztą przy pomocy Bożej, oto już od czasu dłuższego rozważaliśmy, aby pobudzić i zachęcić do najszlachetniejszego studium Ksiąg świętych i bardziej dostosować je do warunków dni dzisiejszych. Pobudza Nas mianowicie i prawie zmusza troska Naszego Apostolskiego urzędu, aby nie tylko to przesławne źródło katolickiego Objawienia otworzyć pewniej i obficiej dla pożytku Pańskiej owczarni, ale także, iż nie możemy pozwolić, by ono w najmniejszej nawet części było naruszone bądź przez tych, którzy w bezbożnej zuchwałości otwarcie napadają na Pismo św., bądź też przez tych, którzy do swych studiów usiłują wprowadzać błędne i nierozumne nowości.
83. Wiemy wprawdzie, Wielebni Bracia, że niemało jest katolików, odznaczających się zdolnościami i wiedzą, którzy gorliwie zajmują się albo obroną Boskich Ksiąg, albo je chcą lepiej poznać i zrozumieć. Ale, pochwalając słusznie ich pracę i wyniki, nie możemy nie zachęcać usilnie do tego świętego studium także innych, których uzdolnienie, nauka i pobożność są jak najwięcej obiecujące dla tej sprawy. Życzymy sobie mianowicie i pragniemy, aby wielu przyjęło na siebie, jak należy, obowiązek starania się o Boskie Księgi i wytrwale je podtrzymywało; aby ci przede wszystkim, których łaska Boża powołała do kapłaństwa, starali się, co jest rzeczą najbardziej słuszną, o większą pilność i gorliwość w rozczytywaniu się, rozmyślaniu i wyjaśnianiu Ksiąg świętych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |