Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Jest to fragment książki "Model pedagogii Jezusa w przekładzie biblijnym :. , który zamieszczamy dzięki uprzejmości i zgodzie Wydawnictwa WAM.
Należy zauważyć, że normy Dekalogu ujęte są w stanowczej formie nie dlatego, by zniewalały, ale po to, by były jednoznaczną normą moralną i wychowawczą, łatwą do zrozumienia przez wszystkich, formułą uniwersalną, jasną i precyzyjną[35]. Rzecz ciekawa, że podarowane prawo przykazań jest jednym z pierwszych darów dla wyzwolonych z niewoli egipskiej Izraelitów. „Wierność otrzymanemu prawu jest warunkiem utrzymania i właściwego korzystania z daru wolności. Otrzymane dary - taka jest Boża pedagogia - przeznaczone są do przekazania innym, same jednak często w sposób radykalny zmieniają i na nowo określaj ą tożsamość obdarowanych"[36]. Wypada zauważyć, że Dekalog to nie tylko zbiór zasad etycznych, ale sam w sobie winien służyć za podstawę każdego systemu wychowania, nie tylko w społeczności ludu Izraela. Ma on więc uniwersalne znaczenie pedagogiczne. „Nie można sobie bowiem wyobrazić wychowania bez oparcia o system wartości etycznych, a te - niezależnie od ideologii - zawsze będą opierały się na tym, co najbardziej pierwotne - na Dekalogu. Celem wychowania jest przecież rozwój człowieka, jego formacja, a tego nie można osiągnąć bez oparcia się na trwałych zasadach etycznych"[37]. Rzecz znamienna, że przykazania Dekalogu sformułowane są w liczbie pojedynczej: „Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie pożądaj, czcij ojca i matkę swoją" (por. Wj 20, 1-21). Liczba pojedyncza świadczy o tym, że Bóg do każdego zwraca się osobiście, przez co ukazuje, jak wielką wartością dla Boga jest każdy człowiek i jak poważnie Bóg traktuje każdego[38].
Ukazując Dekalog jako fundament pedagogiczny trzeba podkreślić, że normy w nim zawarte winny być przyjęte jako zasada wychowania na wszystkie pokolenia i na wszystkie czasy Izraela. Lud Wybrany bowiem nie tylko był wychowywany przez Boga, ale z Jego woli miał się stać ludem wychowującym swoje potomstwo. Świadczą o tym słowa z Księgi Powtórzonego Prawa: „Strzeżcie ich i wypełniajcie, bo one są waszą mądrością i umiejętnością w oczach narodów, które usłyszawszy o tych prawach powiedzą: «Z pewnością ten wielki naród to lud mądry i rozumny»" (Pwt 4, 6-7)[39].
A. Sicari wyjaśnia, że fundamentalna zasada, która pozwala zrozumieć dzieje wybrania jako historię relacji wychowawczej, wyrażona jest w słowach Księgi Powtórzonego Prawa: „Uznaj w sercu, że jak wychowuje człowiek swego syna, tak twój Bóg, Jahwe, wychowuje ciebie" (Pwt 8, 5)"[40]. Pogląd ten weryfikuj ą historyczne fakty z dziejów Narodu Wybranego, w których Bóg dał się poznać Izraelitom jako wielki Wychowawca, jako Ojciec wychowujący i wprowadzający umiłowane dziecko w życie[41]. Wspomniane wydarzenia to obietnice dane ojcom Narodu Wybranego, mirabilia Dei (niezwykłe dzieła Boże) związane z wyzwoleniem z niewoli egipskiej, dar Dziesięciu Przykazań będący podstawowym zbiorem reguł wychowania, liczne interwencje Boga mające za cel poprawę postępowania, także wymierzenie kary, jak i przebaczenie niewiernym wychowankom spośród ludu Izraela[42]. Warto zwrócić uwagę na słowa z Księgi Proroka Ozeasza, które w sposób wzruszający ukazują takie właśnie wychowawcze nastawienie Boga do swego ludu: „Miłowałem Izraela, gdy jeszcze był dzieckiem, i syna swego wezwałem z Egiptu. Im więcej ich wzywałem, tym dalej odchodzili ode Mnie, a składali ofiary Baalom i bożkom palili kadzidła. A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima, na swe ramiona ich brałem; oni zaś nie rozumieli, że troszczyłem się o nich. Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go" (Oz 11, 1-4). Słysząc taką deklarację, Naród Wybrany miał prawo czuć się wychowywany przez Boga, kształtowany jak syn przez swojego ojca[43].
Bóg, który nieraz był zmuszony do upominania nieposłusznego ludu, jednocześnie zabiega, by Izraelici nie zapomnieli o wychowawczych czynach, których wobec nich dokonał[44]. W Księdze Powtórzonego Prawa czytamy: „Tylko się strzeż bardzo i pilnuj siebie, byś nie zapominał o tych rzeczach, które widziały twe oczy: by z twego serca nie uszły po wszystkie dni twego życia, ale ucz ich swych synów i wnuków" (Pwt 4, 9). Należy więc stwierdzić, że celem Bożej pedagogii jest niedopuszczenie do zapominania o dziełach Bożych, przestrzeganie przykazań, złożenie mocnej nadziei w Bogu[45].
Śledząc relacje Pisma Świętego Starego Testamentu odnośnie pedagogii Boga wobec swojego ludu, trzeba zauważyć, że „podstawowym prawem regulującym wzajemne odniesienia ludzi, a więc kontakt wychowawczy, było prawo miłości bliźniego. W Księdze Kapłańskiej czytamy: «Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. Będziesz upominał bliźniego, aby nie zaciągnąć winy z jego powodu. Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale będziesz kochał bliźniego jak siebie same-go» (Kpł 19, 17-18)"[46]. Prawo wzajemnej miłości było czymś absolutnie oryginalnym w odniesieniu do różnych kodeksów moralności istniejących w świecie otaczającym Izraela. Przy czym chodzi w tym prawie nie tyle o odosobnione dobre uczynki świadczone bliźnim, ale o całą działalność człowieka, o jego nastawienie wewnętrzne nacechowane miłością. Lektura Biblii uświadamia, że obowiązki wobec drugiego człowieka sytuują się na tej samej płaszczyźnie, co obowiązki wobec Boga, że jedne i drugie są ściśle i nierozerwalnie ze sobą powiązane. Najpełniej wyeksplikowane jest to w prawie Dziesięciu Przykazań. Należy skonstatować, że „według Biblii religia i ethos nie mogą być rozdzielone; ethos międzyludzki jest elementem konstytutywnym religii, a nie jedynie jej skutkiem. Znaczy to, że w stosunku do innego człowieka wyraża się nie tyle religijność, ile zawarty jest w niej stosunek do Boga. A także odwrotnie: w stosunku do Boga zawarty jest stosunek do bliźnich, ponieważ Jahwe jest Bogiem zwróconym do świata i ludzi. Nie można czcić Boga, a jednocześnie łamać przykazania etyczne Dekalogu. Postawa etyczna i postawa religijna wzajemnie się warunkują. Ujęcie takie wyklucza więc zarówno horyzontalizm, jak i wertykalizm ujęcia Dekalogu"[47]. Biorąc pod uwagę aspekt teologiczny można więc powiedzieć, że wychowanie w jego starotestamentowym wyrazie było obiektywnie niewystarczalne. Jego celem miało być wzbudzenie w człowieku pragnienia bardziej pełnego i ostatecznego objawienia Boga jako Ojca, wobec którego człowiek przyjąłby pełniejszy charakter synowski i w ten sposób dojrzał do uczestnictwa w darze zbawienia[48]. Wydaje się, że potrzeba nawiązania bardziej synowskiej relacji wobec Boga najbardziej jest uwypuklona w następującym tekście proroka Jeremiasza: „Oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy zawrę z domem Izraela i z domem judzkim nowe przymierze (...). Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem" (Jer 31, 31. 33)[49]. Jest tu już wskazanie na Nowe Prawo, które przyniósł Jezus Chrystus, a dzięki któremu wierzący staną się synami w Synu[50].
Lud wychowywany przez Boga
Księgi Starego Testamentu ukazują Boga jako Wielkiego Wychowawcę swojego ludu, ale również wnikliwie przedstawiają wychowanka, czyli Naród Wybrany. Znamienne jest, że Biblia przedstawia Izraela jako Lud Wybrany z motywu bezinteresownej miłości Bożej, a nie ze względu na jego liczebność, siłę czy zasługi. Księga Powtórzonego Prawa tak artykułuje tę prawdę: „Jahwe wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Jahwe was umiłował. Chce On wam dochować przysięgi danej waszym przodkom. Wyprowadził was mocną ręką i wybawił was z domu niewoli z ręki faraona, króla egipskiego" (Pwt 7, 7-8).
Izraelici mieli świadomość swojej całkowitej zależności od Boga[51]. Przyjmowali warunki i polecenia wynikające z przymierza z Jahwe, które zostały przekazane ludowi przez Mojżesza: „Wtedy cały lud jednogłośnie powiedział: «Uczynimy wszystko, co Jahwe rozkazał»" (Wj 19,8)[52]. Byli świadomi, że od przestrzegania reguł przymierza zależała dalsza przyszłość tego narodu[53].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |