Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Jest to fragment książki "Model pedagogii Jezusa w przekładzie biblijnym :. , który zamieszczamy dzięki uprzejmości i zgodzie Wydawnictwa WAM.
Świadczą o tym słowa Mojżesza: „Jeśli więc pilnie będziesz słuchał głosu Boga swego, Jahwe, wiernie wypełniając wszystkie Jego polecenia, które Ja ci dziś daję, wywyższy cię twój Bóg, Jahwe, ponad wszystkie narody ziemi" (Pwt 28, 1); „Jeżeli zaś nie będziecie Mnie słuchać i nie będziecie wykonywać tych wszystkich nakazów, jeżeli będziecie gardzić moimi ustawami (...), to i Ja obejdę się z wami odpowiednio (...). Zwrócę oblicze przeciwko wam, będziecie pobici przez nieprzyjaciół. Ci, którzy was nienawidzą, będą rządzili wami, a wy będziecie uciekać nawet wtedy, kiedy was nikt nie będzie ścigał" (Kpł 26, 14-17)[54].
Jednakże właśnie ten naród, mimo że doświadczał tak odczuwalnej obecności Boga, był świadkiem tylu znaków Jego opieki, szybko zapomniał o doznanych dobrodziejstwach odstępując od Jahwe i przymierza. Pismo Święte z wielkim realizmem pokazuje niewierność Izraela. Autor Księgi Powtórzonego Prawa z bólem wyraził: „Jahwe niósł cię, jak niesie ojciec swego syna, całą drogę, którą szliście, aż dotarliście do tego miejsca. Jednak mimo to nie ufaliście Bogu waszemu, Jahwe, idącemu przed wami w drodze" (Pwt 1,31-33). Bóg piętnował przez proroków niewierność narodu, ale Jego wspaniałomyślna miłość sprawiła, że jednak nigdy nie zrezygnował z wychowania tego ludu, chociaż Izraelici okazali się ludźmi o twardym karku (por. Ez 20,44). Należy więc w tym miejscu podkreślić doniosłą prawdę teologiczną, ale także pedagogiczną, „że im bardziej lud ten sprawia wychowawcze kłopoty, tym bardziej Bóg nie ustaje w nowych inicjatywach zbawczych, które mają go prowadzić ku życiu, ocalić od grzechu. Nie przestaje być z nimi i nie odwraca od nich swego oblicza"[55].
Na uwagę zasługuje cenne spostrzeżenie J. Bagrowicza. Autor ten twierdzi, że relacja Boga z Izraelem, z poszczególnymi osobami czy też grupami osób jest wyrażona za pomocą formuły „być z" w ponad stu miejscach Starego Testamentu. Formuła „być z" dotyczy narodu pasterzy, będącego bez przerwy w drodze, przemieszczającego się w poszukiwaniu nowych pastwisk dla swych stad. Stąd była ta formuła fundamentalna i typowa dla koczowników. Pomimo że nie mieli stałego zamieszkania i potrzebnej stabilności, to mieli świadomość, że Jahwe jest zawsze z nimi. Obietnica obecności Boga nie jest bowiem związana z jakimś określonym miejscem, ale z losami grupy szczepu[56]. Bóg Wychowawca jest zawsze ze swoim wychowywanym ludem.
To bycie z narodem zamanifestuje się podczas wyjścia z niewoli egipskiej i długiej wędrówki przez pustynię. Formuła „być z" wskazuje także na osobowe relacje Boga z każdym Izraelitą. To właśnie w nieustannym byciu z narodem nomadów ujawnia się pedagogia Boga, który chce, aby człowiek mógł się rozwijać w ciągłym wychodzeniu ku przyszłości, aż do pełnej eschatologicznej wspólnoty z Bogiem. Człowiek bowiem i jego życie jest rzeczywistością nastawioną na ciągły rozwój, stąd wychowaniu obca jest wszelka stagnacja i poczucie stabilności. Takie bycie Boga z wędrującym człowiekiem rodzi pedagogię człowieka otwartego na nieustanny rozwój. Tym, który do tego rozwoju pobudza i temu rozwojowi towarzyszy, jest Bóg – Jahwe[57].
Mówiąc o wychowawczej obecności Boga pośród swego ludu, trzeba zaznaczyć, że jest ona obecnością Jahwe, który miłuje swój lud. Bóg jest ze swoim ludem nie tylko jako Prawodawca, ale przede wszystkim jako Ten, który jest bliski, który wzywa człowieka po imieniu. Nic też dziwnego, że dominującą cechą Boga, który wychowuje swój lud, jest dobroć i łaskawość[58].
3.1.4. Pedagogia „czasu pustyni"
Istotnym znakiem pedagogicznego oddziaływania Boga na Naród Wybrany są wydarzenia z okresu wędrówki z niewoli w Egipcie do ziemi Kanaan, opisane w Pięcioksięgu i Psalmach (por. np. Ps 78,105,106,135,136), a pogłębione w refleksji Ksiąg Mądrościowych[59]. Stąd trzeba poświęcić nieco miejsca na omówienie tej kwestii.
Znaczenie religijne i pedagogiczne pustyni zmienia się w zależności od tego, czy ma się na myśli jakieś miejsce geograficzne, czy też pewien okres szczególnie uprzywilejowany w historii Narodu Wybranego. Nie trzeba dodawać, iż w naszych poszukiwaniach idzie o to drugie rozumienie pustyni, jako konkretnego czasu, w którym Jahwe wychowywał swój lud. Bóg bowiem chciał przeprowadzić swój naród przez „tę pustynię wielką i straszną" (Pwt 1, 19) po to, by go następnie wprowadzić do ziemi mlekiem i miodem płynącej. Pustynia biblijna jest więc dla narodu swoistym przeżyciem czasu pustyni[60].
Komentatorzy zwracają uwagę na wychowawcze znaczenie tego etapu historii Izraela. Zauważają, że w okresie pustyni wiara Izraelitów doznała oczyszczenia i utrwalenia. Właśnie czas pustyni stał się szczególnie wyrazistą eksplikacją pedagogicznej obecności Boga pośród swego ludu.
Wychowaniu narodu, który żył 430 lat w niewoli, miał służyć cały splot wydarzeń związanych z wyprowadzeniem ludu z niewoli egipskiej i ich czterdziestoletnim przemarszem przez pustynię. Intencją Boga było nie tylko doprowadzenie Narodu Wybranego do Kanaanu, ale uformowanie nowego człowieka, wolnego od mentalności poddaństwa i niewoli, a dzieło to nie było proste. Nie jest przecież łatwo zmienić mentalność u człowieka, który zapomniał o ojczyźnie, o wolności i oswoił się ze stanem zniewolenia oraz zrezygnował z dążenia do wolności[61]. A jednak Bóg - Wychowawca chce, aby Izraelici wyszli z niewoli i stali się wolni. Do realizacji tego celu wybiera wędrówkę przez pustynię, choć nie była to najkrótsza droga do Ziemi Obiecanej. W trakcie tej długiej pielgrzymki Jahwe stał się jednak prawdziwym przewodnikiem swego ludu - pustynia to czas szczególnego upodobania Bożego.
Okres wędrówki to z pewnością czas uprzywilejowany, ale przejściowy, prowadzący do osiągnięcia ważniejszych celów. Pobyt na pustyni miał nauczyć Izraelitów zaufania Bogu, utrwalał także w nich świadomość wielkiej godności, wynikającej z wybraństwa i wyróżniającej ich spośród innych ludów (zob. Pwt 7,7-8)[62]. Pustynia jest zatem doskonałym miejscem do poznania, jak dalece naród jest gotów kroczyć drogami wyznaczonymi mu przez Boga i oznaczającymi całkowitą zależność od Niego w każdym szczególe swego życia[63]. Probierzem zaufania Bogu miały być doświadczenia i próby Hebrajczyków na pustyni. Mimo że Izraelici często nie stawali na wysokości zadania, mimo że szemrali i buntowali się., myśl biblijną cechuje optymizm: czas pustyni był czasem wartościowym i potrzebnym w dziejach Izraela, był dla niego czasem świętym i koniecznym. Mądrość Boża zawarta w Jego pedagogii „wykorzystała ten czas na przygotowanie ludu do życia w ziemi Kanaan. Był to czas potrzebny, by wymarło «pokolenie łatwizn» wyniesionych z Egiptu, a wyrosło pokolenie nowe, zahartowane na pustyni. Ci, którzy weszli do Ziemi Obiecanej, urodzili się już na wolności; była to trudna wolność, ale tylko w ten sposób mogli przygotować się do życia we własnej ojczyźnie"[64].
Warto podkreślić, iż prowadzenie Izraelitów przez Boga po pustyni było ważnym faktem w Jego pedagogii. Bowiem prowadzenie osoby wychowywanej, bycie z nią, uczenie jej mądrości, karności, bojaźni Bożej, pokory, jest przecież ważnym elementem wszelkiego wychowania (por. Prz 1,2-3). Niezmiernie ważnym jest fakt, że Bóg jako Wychowawca jest „w próbach stale ze swoimi ludem, ponieważ dla osiągnięcia celu wychowania potrzebna jest stała obecność wychowawcy przy wychowanku oraz stopniowe wdrażanie go w przestrzeganie praw i nakazów"[65].
W świetle tekstów biblijnych widzimy, że Bóg prowadząc lud przez pustynię i nieustannie mu towarzysząc, jawi się jako dobry ojciec wychowujący swego syna. Znamienne są następujące słowa: „Widziałeś też i na pustyni: Jahwe niósł cię, jak niesie ojciec swego syna, całą drogę, którą szliście, aż dotarliście do tego miejsca" (Pwt 1,31). Nawet cierpienia, które nękały lud na pustyni, były wkalkulowane w Boży plan zbawienia i miały swój głęboki sens jako swego rodzaju test ukazujący prawdziwą wartość człowieka, ujawniający jego wewnętrzne nastawienie czy siły moralne[66]. W Księdze Powtórzonego Prawa autor biblijny stwierdza, że „twój Bóg, Jahwe, doświadcza cię, chcąc poznać, czy miłujesz Boga swego, Jahwe" (Pwt 13,4)[67].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |