Golgota i pusty grób

Fragment książki "Geografia wiary", który zamieszczamy za zgodą Autora

W prowincjach jednak często działo się inaczej, decyzje władz rzym­skich bywały tu podejmowane extra ordinem - poza. przyjętym porządkiem prawnym. Możemy uznać za rzecz pewną, że rzymskiemu prefektowi znana była święta dla Żydów zasada, że skazanych należało chować jak najszybciej. Działo się tak nawet w przypadku skazanych za zbrodnię stanu (perduellio) - chodziło bowiem nie o zmarłego, lecz o to, by nie godzić we wrażliwość reli­gijną Izraela[6]. Motywem takiego postępowania było przekonanie, że brak pochówku wpływa niekorzystnie na kultyczną czystość kraju: „[...] trup nie będzie wisiał na drzewie przez noc, lecz tegoż dnia musisz go pogrzebać. Bo wiszący jest przeklęty przez Boga. Nie zanieczyścisz swej ziemi danej ci przez Pana, Boga twego, w posiadanie" (Pwt 21,23). Żydzi - relacjonuje Józef Flawiusz - „tak bardzo dbali o chowanie zmarłych, że nawet zwłoki ukrzy­żowanych z wyroku sądu zdejmowano przed zachodem słońca i grzebano"[7]. Również zwój świątynny z Qumran (64,9-11) oraz Filon (Spec. Leg. 3,151n) łączą Pwt 21 z ukrzyżowaniem.
Ewangeliści sugerują, że to Józef z Arymatei poprosił Piłata o zasto­sowanie tego obyczaju, a następnie zajął się pogrzebem Jezusa jako Jego uczeń (J 19,38). Zauważalna jest pewna idealizacja postaci Józefa. Mógł on działać bądź jako pobożny Żyd, bądź z nakazu Sanhedrynu (zob. Dz 13,29), używając do zdejmowania ciała Jezusa z krzyża i pochówku swojej służby. Z powodu samego charakteru śmierci (egzekucja), a także zbliżającej się wieczerzy paschalnej i szabatu Jezusa chowano w pośpiechu. Pogrzeb był zatem prosty - ciała nie obmywano i nie balsamowano, czego potwierdzeniem może być narracja o namaszczeniu w Betanii (Mk 14,8) i Markowe określenie celu kobiet zmierzających pierwszego dnia tygodnia do grobu („pójść namaścić Jezusa", Mk 16,1). Możliwe, że wprzypadku Jezusa zastoso­wano przepis Talmudu, który odmawiał przestępcom honorowego pogrzebu. Nie jest pewne, że stosowano już wtedy rytuał chowania zamordowanego z otwartymi ranami wraz „krwią życia". Gdy Paweł głosi swoją pierwszą katechezę, ujmuje wszystkie te wydarzenia w skrócie narracyjnym, który jednak z wielkim prawdopodobieństwem odpowiada rzeczywistości: „A gdy wykonali wszystko, co było o Nim napisane, zdjęli Go z krzyża i złożyli w grobie" (Dz 13,31)[8]. Jak wyjaśnia Joanna Jaromin:

W okresie grecko-rzymskim na terenie Palestyny znane były głównie dwa rodzaje pochówku: pierwotny i wtórny. W zależności od rodzaju pochówku stosowano różne rodzaje grobów. W Izraelu ewangelicznym znane były już groby w ziemi, przykryte pozioma płytą, nie był to jednak zwyczaj zbyt rozpowszechniony. [...] Zasadniczo sto­sowano hipogea, czyli groby podziemne, do konstruowania których wykorzystywano naturalne groty i jaskinie lub celowo wydrążone w skale komory. W okresie grecko-rzymskim te jaskinie i proste komory zaczęły przekształcać się w bardziej rozbudowany system pomieszczeń podziemnych. Szczególnie bogate rodziny mogły sobie pozwolić na bardziej skomplikowane groby wykute w skale. Przestrzeń wewnętrzna była wystarcza­jąca, by podzielić ją na niniejsze kwatery grzebalne. [...] Najczęściej spotykało się dwie komory: przedsionek i komorę właściwą [...]. Według Miszny komora grobowa powinna być na cztery łokcie szeroka i na pięć łokci długa. Zwłoki kładziono wzdłuż ścian na kamiennych ławach lub łożach z podgłówkiem. Aby w komorach grzebalnych pomieścić większą liczbę zmarłych, już w II w. przed Chr. wprowadzono tzw. khokim, czyli głę­bokie na ok. 2 m nisze, wydrążone prostopadle do ścian; zamykano je prostokątną ka­mienną płytą. Miszna przewidywała umieszczenie w średnich rozmiarów komorze dzie­więciu (lub ośmiu) takich khokim. Pod koniec I w. przed Chr. w komorach grobowych nad ławami pojawiły się łukowe sklepienia, tworząc swego rodzaju arkady.

------------------------------------

[6] Zob. J. Gnilka, Jezus z Nazaretu, dz. cyt., s. 375. Chociaż należy zaznaczyć, że niekiedy odmawiano stosowania tego zwyczaju, na przykład podczas powstania żydowskiego w 70 r.
[7] Józef Flawiusz, Wojna żydowska, dz. cyt., 4,317.
[8] Zob. M. Deneken, La foi pascale, Paris 1997, s. 305-307.
 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama