„Judasz, rzuciwszy srebrniki, poszedł i powiesił się"
W obydwu miejscach (wie o tym ten, kto widział je zwłaszcza przed dwudziestu laty, jeszcze przed wielkim rozwojem urbanistycznym Jerozolimy, który zmienił tamtejsze okolice) nie brakuje, i nie brakowało z pewnością wtedy, drzew wyciągających swoje gałęzie nad jarami i rozpadlinami, w jakie obfituje cały teren wokół Jerozolimy, miasta górskiego. W szczególności Góra Oliwna jest ogromnym masywem wapiennym, całkowicie podziurawionym nie tylko przez różnice terenu, lecz przez jaskinie, cysterny, groty.
Poza tym zwraca się uwagę, że utrzymujący się zwyczaj wieszania się (i wieszania kogoś) za pomocą sznura jest sprawą nowoczesną. Łacińska furca, od czego wywodzi się włoska „forca" (widły), wskazuje na forcella (widełki), jakie tworzą dwie rozwidlające się gałęzie, w których zawieszano szyję, bez potrzeby posłużenia się sznurem. Jeżeli był taki sposób, to jasną jest rzeczą, że łatwiejszym rozwiązaniem było właśnie wyszukanie takiej, wyciągającej się nad przepaścią furca (widełek). Zwłaszcza gdy rozpaczliwy pośpiech - jak w wypadku Judasza - odradzał inny sposób, bardziej skomplikowany i trwający dłużej. Wystarczyło mianowicie wspiąć się w górę na drzewo i poszukać odpowiedni tej furca: niezbyt bliską pnia, aby pozwolić ciału wyciągnąć się, i dostatecznie wysoką, żeby stopy nie dotykały ziemi.
W każdym razie (zarówno, czy „widełki" Judasza wychylały się nad przepaść, czy znajdowały się wysoko, między listowiem; czy też desperat posłużył się pasem ubrania lub tasiemką z koziej skóry, która zaciskała na głowie turban) wobec tego, że śmierć przez powieszenie rzeczywiście poprzedzały zawsze owe gwałtowne konwulsje, o których wspomina Ricciotti, czy naprawdę niemożliwe jest przypuszczenie złamania się podpory, na której zawisł, „upadek głową w dół", o którym mówią Dzieje Apostolskie, gwałtowne ocieranie się (ze związanym z tym rozdarciem i wypłynięciem trzewi, jak poucza o tym każdy lekarz) o straszliwe ostre występy skalne, które jeszcze dzisiaj są widoczne w tych miejscach, lub o inne kłujące drewniane ostrza, będące pozostałością przycinania drzew?
Zwróćmy uwagę na to, zwłaszcza w hipotezie najbardziej prawdopodobnej powieszenia się w rozwidleniu dwóch gałęzi, że brzuch jest z konieczności zwrócony „do wewnątrz", a więc w przypadku spadania, ocierały się nie plecy, lecz przednia strona ciała. Co jest naprawdę „niewiarygodnego" lub „niepoważnego" w tej możliwości? Pamiętając, między innymi, że Dzieje Apostolskie, które mówią o tych następstwach, nie wykluczają bynajmniej, że były one poprzedzone powieszeniem się. Przeciwnie: zdają się domagać się go, gdy mówią spadłszy głową na dół. Spada się tylko wtedy, gdy jest się uniesionym nad ziemię.
Jest więc zrozumiałe, dlaczego Hieronim, w swoim łacińskim tłumaczeniu Biblii, sławnej Wulgacie, przekłada greckie słowa Dziejów (prenes genómenos: dosłownie „spadł głową w dół") przez suspensus, „powiesiwszy się". Z tego powodu Święty został zniesławiony przez współczesną krytykę, jakoby chciał po kryjomu usunąć pewną trudność: ale czy tak bardzo jest pewne, że suspensus jest niewłaściwym słowem? Dlatego również inny sławny tłumacz, Erazm z Rotterdamu, oddaje te same dwa greckie słowa jako „upadł z głową (pochyloną) w dół", pamiętając, że umarli przez powieszenie przyjmują właśnie taki wygląd, z podbródkiem na piersi. Również Neo-Vulgata wydaje się iść po tej linii, używając wyrażenia pronus factus.
Co się tyczy nieprzyjemnych szczegółów, jeszcze trochę cierpliwości: jeżeli się dobrze przypatrzeć, tekst Dziejów Apostolskich mówi, że wypłynęły wszystkie jego wnętrzności, ale nie mówi, że brzuch został poszarpany. Czy moglibyśmy przeto wziąć pod uwagę spostrzeżenia niektórych lekarzy, dotyczące rozluźnienia się wszystkich mięśni, włącznie ze zwieraczem, co ma miejsce u powieszonych (i dlatego kaci zawiązują im worek wokół stóp) z następującym w konsekwencji wyciekaniem zawartości jelit (oznaczanej jako „wnętrzności", podobnie jak w innych miejscach Pisma Świętego dla uniknięcia terminów trywialnych)?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |