Czytam dziś w Dziejach Apostolskich:
Kiedy Paweł przebywał w Koryncie, w nocy Pan przemówił do niego w widzeniu: «Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić, dlatego że wiele ludu mam w tym mieście».
Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam? Może i jakiś włos z głowy nam spadnie. Na pewno jednak nic naprawdę złego nas nie spotka. Nie musimy się bać pełnić wolę Bożą.
Jak mawiał ksiądz Franciszek Blachnicki, powinniśmy robić nie to, co można, ale to, co trzeba. Nic naprawdę złego nas nie spotka.