OBRZEZANIE
polegające na usunięciu napletka miało pierwotnie znaczenie lecznicze i higieniczne. Rozpowszechnione wśród ludów semickich, Filistynów oraz znane wśród Egipcjan było obrzędem inicjacyjnym, znakiem zdolności do zawarcia małżeństwa. Praktykowano je pierwotnie w wieku dojrzałości, potem przesunięto na termin wcześniejszy. Obrzezania dokonywał ojciec chłopca, a w wyjątkowych sytuacjach matka (Wj 4,25). Miejsce obrzędu nie było określone, ale odbywał się najczęściej w domu rodzinnym. Dla Izraelitów obrzezanie miało znaczenie religijne, ponieważ zostało ono nakazane Abrahamowi jako znak przymierza.
Oznaczało przyjęcie zobowiązania nałożonego przez Boga: „Służ mi i bądź nieskazitelny” (Rdz 17,1). Odnowione stawało się życie Izraelity, a wraz z nim całe stworzenie. Znaczenie obrzezania dokonywanego ósmego dnia po narodzeniu tłumaczy Ambroży z Mediolanu: „(...) ponieważ cały świat został naszymi grzechami zbrukany i splamiony w owych siedmiu dniach”. Obrzezanie było tylko zewnętrznym znakiem. To, że nie stanowiło treści przymierza przypomina Mojżesz: „Czego żąda od ciebie Pan, Bóg twój? Tylko tego, byś się bał Pana, Boga swojego, chodził wszystkimi Jego drogami, miłował Go, służył Panu, Bogu twemu, z całego swojego serca i z całej swej duszy, strzegł poleceń Pana i Jego praw, które ja ci podaję dzisiaj dla twego dobra (...) Dokonajcie więc obrzezania waszego serca” (Pwt 10,12-13.16).
(za: Gość Niedzielny Nr 51/2002)