Królewskie Jeruzalem! W tym określeniu zlewają się w jedno dwie idee.
Tchnienie Boga, Duch trzepocący jak gołębica nad pierwotnym chaosem, z którego wyprowadza ład i porządek – pełnię istnienia.
Dzisiejszy psalm jest bardzo bliski każdemu doświadczonemu krzywdą, niesprawiedliwością i nienawiścią.
Oczekiwanie wyrasta z nadziei i nią się karmi. Ale nadzieja zawsze jest trudna.
Psalm dzisiejszego święta jest pełen radości i wdzięczności wobec Boga.
Określenie „pieśń nowa” kilkakrotnie odnajdujemy w Biblii. Już prorok Izajasz (42,10) dosłownie powtarza ten sam okrzyk.
Śpiewamy dziś fragmenty pochwalnego hymnu na cześć Boga. Autor wylicza wiele powodów, dla których Bogu dziękuje, uwielbia Go i wychwala.
Wiary w Boga, którego wielkość, majestat, potęga, dobroć przekraczają wszystko inne.
"Ubodzy", wedle wielu biblijnych tekstów, cieszą się specjalną opieką Bożą, jako że ludzkich gwarancji nie mają żadnych.
Starożytna pieśń otrzymała w liturgii refren nawiązujący do ośmiu Jezusowych błogosławieństw: „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie...”.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.