Maria Magdalena płakała przed pustym grobem Chrystusa. Sądziła, że ktoś wykradł ciało Pana.
Tak i wy zapomnicie o bólu, a doświadczycie radości. Tej radości, której nikt wam nie zdoła odebrać.
Świętość to nie bajka z tysiąca i jednej nocy, ale miłość dojrzewająca do nieba.
Niech się raduje! Radość z nakazu? Radość pośród trosk i kłopotów? Radość na tym łez padole? Gdy wokół tyle cierpienia, biedy, przemocy...
Dzisiejszy psalm jest pieśnią powstałą po powrocie Hebrajczyków z niewoli babilońskiej (VI w. przed Chr.).
Jezus pokonał śmierć. I my ja pokonamy. Czy jest lepsza nowina?
Świat stworzony przez Boga… Świat w którym żyjemy zdaje się chwiać w swoich podstawach. Coraz częściej patologia staje się normą. Gdzie to Królestwo? Gdzie miłosierdzie? Gdzie sprawiedliwość?
Dom Wydawniczy "Rafael" Kraków 2008 format: 128x196, stron: 416, oprawa: twarda
W nagłówku psalmu wzmianka: „Dawidowy. Gdy przebywał na pustyni judzkiej”. Ukrywał się tam przed wrogami.
„Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca” (J 20,17).
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.