Kościół w sposób instytucjonalny, a poszczególni chrześcijanie w sposób indywidualny, dostrzegali ludzi chorych i cierpiących.
Człowiek Starego Testamentu przeżywa chorobę w obliczu Boga.
Tak jak Mistrz, uczniowie również wyrzucają demony oraz - jak zapisze św. Marek - namaszczają oliwą wielu chorych i uzdrawiają ich.
Pośród zachęt i przestróg stanowiących zakończenie Listu św. Jakuba apostoł przywołuje kwestie cierpienia i prób w życiu chrześcijanina oraz mającej towarzyszyć im modlitwie.
Choroba i uzdrowienie (namaszczenie chorych) w ekonomii zbawienia Starego Testamentu - Pięcioksiąg
Nie ma takiej choroby, w której chrześcijanin nie usłyszałby od Chrystusa: jestem z tobą! - mówił bp A. Siemieniewski do chorych.
Bez zrozumienia, czym są sakramenty, nie można zrozumieć tego, czym jest chrześcijaństwo.
„Uradowali się uczniowie, ujrzawszy Pana”.
Grzesznik, który się nawraca, przyprowadza za sobą do Jezusowego stołu „sporą liczbę” takich jak on.
Kogoś, kto pierwszy raz spotyka się z osobami niepełnosprawnymi uderza szczera, autentyczna i otwarta postawa z ich strony.
Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.
Nie anioł, a człowiek - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, Jezus Chrystus - zostaje Panem nieba i ziemi.
Garść uwag do czytań na Uroczystość Wniebowstąpienia roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.