Jezus zna serce każdego człowieka. Nie trzeba się przed Nim afiszować swoją wiarą, On zna ją najlepiej.
Po co było to całe zamieszanie - rozmowa z uczniami, roznoszenie chleba i ryb, zbieranie ułomków?
Ileż razy wydaje się, że cały wysiłek poszedł na marne, że nie udało się ocalić jakiegoś dobra, że zło po raz kolejny zwyciężyło.
Znaleźć siebie. Wysiłek szukania wędki zastąpić wysiłkiem szukania siebie. Ale nie siebie-nadętego-ego. Siebie-daru.
Królestwo Boże to nie tylko sprawa naszych wysiłków.
Bóg potrzebuje naszego ruchu. Decyzji. Wysiłku. Choćby miał to być ruch o milimetr, sekunda wysiłku… Jeśli to wszystko, na co mnie stać, On to dopełni.
Czuwanie oznacza wysiłek, trud, zmaganie związane z jakimś dobrem.
Na czym polegała? Wynikała z Jego natury, czy z wysiłku?
Pojednaj się – nalega Jezus – nawet, gdy zostałeś skrzywdzony. Podejmuj wysiłek pojednania.
Złóżmy naszą przeszłość w rękach Bożego miłosierdzia, przyszłość w rękach Jego opatrzności.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.