Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »Znów słucham Apokalipsy. Tym razem proroctwa o dwóch świadkach. Kim są? To... Kościół. Ale że jeden świadek jest niewiarygodny, tu mowa o dwóch. Zresztą Kościół liczy miliony, a nawet już miliardy wyznawców... Ten Kościół głoszący Chrystusową Ewangelię jest dla świata niewygodny. Dopóki jednak nie spełni On swojej misji, nic złego go nie spotka. Dopiero gdy Bóg pozwala, przeciwnicy rzucają się go zniszczyć. I cieszą się, że udało się chrześcijan zabić. Albo przynajmniej opiłować. Ale to na krótko. Bóg wróci im życie. I pokaże ich wrogom, że to Jego ludzie....
Ciągle to samo, prawda? W dziejach chrześcijaństwa. Ciągle niewygodni, bo Chrystusowi. I im bardziej Chrystusowi, tym bardziej niewygodni. Bo byle jakich, letnich chrześcijan, świat toleruje... Zwyciężają wrogowie krzyża? Na krótko. Szybko okaże się, że poznali prawdę i prawdę głosili. Tylko świat otumaniony przez Przeciwnika takiej myśli do siebie nie dopuszcza...
Trzeba tylko wiernie trwać. I wiernie być świadkiem Jezusa Chrystusa. Tyle wystarczy.