Garść uwag do czytań na I niedzielę Adwentu roku C z cyklu „Biblijne konteksty.
Niedługo święta. Znów będzie szopka, będzie choinka... Ale zupełnie nie o tym są czytania liturgii pierwszego dnia Adwentu. To raczej spojrzenie w przyszłość. Na koniec tego świata. Tak, Adwent każe nam skierować myśli ku powtórnemu przyjściu Jezusa i szczęśliwej wieczności. Dziś? Jutro? Tego nikt nie wie. Przyszło nam żyć między „Chrystus zmartwychwstał”, a „Chrystus powróci”. I dobrze by było, gdyby, gdy przyjdzie, zastał nas na ten dzień przygotowanych. I o tym są czytania tej niedzieli.
1. Kontekst pierwszego czytania Jr 33,14-16
Czytany tej niedzieli fragment Jeremiasza pochodzi z tzw. Księgi Pocieszenia. Przypomnijmy: prorok działał w Judzie okresie w bezpośrednio poprzedzającym jego klęskę. Krajem, z nadania Babilończyków, rządził jeszcze Sedecjasz. Ale jako że zbuntował się przeciwko swoim zwierzchnikom, niebawem miała nastąpić katastrofa. Jeremiasz, natchniony przez Boga, widzi w niej nie tyle skutki zwyczajnego politycznego błędu, ale przede wszystkim Bożą karę wymierzoną Izraelowi za jego grzechy. Parę wierszy wcześniej uwięziony przez ludzi króla prorok wieszczył:
„To bowiem mówi Pan, Bóg Izraela, o domach tego miasta, o domach królów judzkich, które zostaną zniszczone, o wałach i mieczach: Idą walczyć z Chaldejczykami, by napełnić miasto zwłokami ludzi, których zabiję w przystępie swego gniewu. Zakryłem bowiem swe oblicze przed tym miastem na skutek całej ich nieprawości”.
Ale jednocześnie zapowiada:
Oto podniosę je odnowione, uleczę i uzdrowię ich oraz objawię im obfity pokój i bezpieczeństwo. I odmienię los Judy i los Izraela, odbudowując ich jak przedtem. Oczyszczę ich ze wszystkich grzechów, jakimi wykroczyli przeciw Mnie, i odpuszczę wszystkie ich występki, którymi zgrzeszyli przeciw Mnie i wypowiedzieli Mi posłuszeństwo. Jerozolima zaś będzie radością, chwałą i dumą wśród wszystkich narodów ziemi (...).
I w kontekście tego pocieszania ludu, w kontekście zapowiedzi, że po nieuchronnej klęsce nastąpią dla potomków Abrahama lepsze czasy, padają słowa przytoczone w pierwszym czytaniu tej niedzieli (tekst czytania pogrubioną czcionką)
Oto nadchodzą dni - wyrocznia Pana - kiedy wypełnię pomyślną zapowiedź, jaką obwieściłem domowi izraelskiemu i domowi judzkiemu. W owych dniach i w owym czasie wzbudzę Dawidowi potomstwo sprawiedliwe; będzie wymierzać prawo i sprawiedliwość na ziemi. W owych dniach Juda dostąpi zbawienia, a Jerozolima będzie mieszkała bezpiecznie. To zaś jest imię, którym ją będą nazywać: "Pan naszą sprawiedliwością". To bowiem mówi Pan: Nie zabraknie Dawidowi potomka zasiadającego na tronie domu Izraela.
O jaką pomyślna zapowiedź dla Izraela i Judy chodzi? Najpewniej o obietnicę daną kiedyś Dawidowi, królowi jeszcze niepodzielonego Izraela (2 Sm 7, 12-16):
Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. On zbuduje dom imieniu memu, a Ja utwierdzę tron jego królestwa na wieki. Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem, a jeżeli zawini, będę go karcił rózgą ludzi i ciosami synów ludzkich. Lecz nie cofnę od niego mojej życzliwości, jak ją cofnąłem od Saula, twego poprzednika, którego opuściłem. Przede Mną dom twój i twoje królestwo będzie trwać na wieki. Twój tron będzie utwierdzony na wieki».
Przesłanie tekstu jest więc jasne: Bóg zapowiada nadejście szczęśliwego królestwa, którym rządził będzie potomek Dawida. Żydzi spodziewali się oczywiście, że ta zapowiedź spełni się w powstaniu jakiegoś ziemskiego królestwa. Chrześcijanie, już po zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Jezusa (zasiadł po prawicy Ojca!) zobaczyli w niej zapowiedź królestwa zupełnie innego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |