Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Garść uwag do czytań na IX niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Interesujący nas dziś fragment rozpoczynają słowa „Gdy Jezus skończył przemawiać do słuchającego go tłumu, wszedł do Kafarnaum”. Ewangelista dokładnie określa więc, kiedy wydarzenie miało miejsce. Tuż po wygłoszeniu mowy. Połączenie jednego z drugim nie wydaje się więc przypadkowe. Uzdrowienie sługi setnika, o którym mowa w Ewangelii tej niedzieli, jest chyba po prostu jakąś ilustracją do wcześniejszej mowy Jezusa.
To o czym mówi Jezus? Mowę rozpoczynają błogosławieństwa (w wersji Łukaszowej jest ich cztery) i przekleństwa (też cztery). Potem Jezus mówi o potrzebie miłości nieprzyjaciół, by za chwilę wezwać uczniów, by swoich bliźnich nie osądzali i nie potępiali, bo nieraz sami mają różne wady (belki w oku). Na koniec Jezus daje wskazówkę, jak odróżniać ludzi dobrych i złych. Tak jak najprościej odróżnia się drzewa: po owocach, które przynoszą.
Opowieść o postawie pogańskiego setnika wobec Jezusa można chyba potraktować jako ilustrację do tego nauczania. Żydzi łatwo dzielili ludzi na swoich i obcych; na współwyznawców i nie znających prawdziwego Boga pogan. Często gardzili nimi. Jezus każe patrzyć nie na przynależność narodową, ale na postawę. Poganin bywa lepszy niż niejeden współwyznawca, który nie potrafi kochać nieprzyjaciół i łatwo osądza innych. Bo liczy się nie przynależność do narodu, ale jakim kto jest człowiekiem. Aż się prosi, by tę zasadę odnieść także do dzisiejszych podziałów na „swoich” i „obcych”.
Ale... Szerszy kontekst każe zauważyć jeszcze jedno. Tuż przed wspomniana mową Jezusa jest wybór Apostołów, a potem, kilka razy występujące w różnych Ewangeliach, podsumowanie działalności Jezusa. Jest tam mowa o tym, że Jezus nie tylko uczył, ale i uzdrawiał. To powodowało, że ludzie się do Niego garnęli. Natomiast zaraz po scenie z setnikiem jest scena ze wskrzeszeniem młodzieńca z Nain. W niej na pierwszy plan znów wysuwa się litość Jezusa wobec nieszczęśliwej wdowy. Ten cud jest wyrazem zmiłowania się nad nią. A niebawem poselstwu od Jana Chrzciciela Jezus zwróci uwagę na to ile cudów dzieje się przez Jego ręce. Jezus chce przez to powiedzieć wysłannikom, że w jego czynach widać, iż nadeszły czasy mesjańskie, czasy dobroci szczęścia, głoszenia dobrej nowiny. Wniosek?
Warto na czytaną tej niedzieli Ewangelię spojrzeć też jako na przejaw dobroci Boga, który lituje się nad ludzką niedolą. I mimo iż człowiek podlega za Jego przyzwoleniem cierpieniom, tak naprawdę nie chce ich ani teraz, ani tym bardziej w wieczności.
4. Warto zauważyć
Kontekst nie zmienia sensu sceny opowiedzianej w Ewangelii tej niedzieli, ale uwypukla pewne prawdy w niej zawarte. Co zwraca uwagę?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |