Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Trzeba pamiętać, iż Jezus głosił Ewangelię. Głosił, ale nie spisywał swych słów i czynów.
Czy zatem można powiedzieć jakie dokładnie słowa wypowiedział sam Jezus?
Wydaje się, iż Jezus posyłając uczniów z misją głoszenia Dobrej Nowiny, z misją udzielania chrztu wypowiedział zdanie: „Udzielając chrztu w imię moje”. W ten sposób przeciwstawił swój chrzest dotychczasowym praktykom chrzcielnym.
Formuła „w imię moje” ma znaczenie przyczynowe: wskazuje na źródło, z którego chrzest czerpie swą moc. Taka forma wypowiedzi Jezusa jest zgodna ze zdaniem wprowadzającym: „Dana mi jest wszelka władza” (Mt 28,18). Apostołowie, nawiązując do słowa Jezusowego, zamiast zaimka dzierżawczego „moje” wstawiali imię Jezusa. Stąd też w formułach chrzcielnych, podanych w Dziejach Apostolskich, spotyka się wyrażenia: „w imię Jezusa Chrystusa” (Dz 2,38; 10,40); czy też „w imię Pana Jezusa” (Dz 8,16; 19,15). Należy również zaznaczyć, iż w formule „w imię moje” zawarta również jest formuła trynitarza. Stąd też wspólnota zaczęła z czasem udzielać chrztu „w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Zatem interpretacja apostolska nie zdeformowała słów Jezusa, ale to co było w nich niejako ukryte, zostało powiedziane wyraźnie. Interpretacja słów Jezusa w Kościele pierwotnym była zawsze w doskonałej zgodzie z Jego myślą.
Ewangeliści nie byli jedynie kompilatorami, ale prawdziwymi pisarzami i teologami. Jako zaś teologowie nie tylko utrwalili na piśmie prawdziwe słowa i czyny Jezusa, ale poddawali je interpretacji, dostosowali do potrzeb adresatów, poszczególnych Kościołów – głębiej odczytywali myśl Mistrza.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |