W Betlejem Jezus stał się Bogiem z nami w sposób widzialny.
Znając ten przed-Janowy hymn możemy pokusić się o odczytanie jego pierwotnego znaczenia, pierwotnej treści. Możemy posłuchać jak patrzyli pierwsi chrześcijanie na tajemnicę preegzystencji – tajemnicę przedwcielenia Jezusa.
Ośmiostrofową pieśń (J 1,1.3-4.10-11.14.16-17) rozpoczynało stwierdzenie podkreślające praistnienia Słowa oraz ukazanie Jego stosunku do Boga Ojca. Przed-Janowy hymn rozpoczyna uroczyste promulgowanie: „Na początku było Słowo a Słowo było przy Bogu i Bogiem było Słowo” (J 1,1). Początek jednak o którym mówi hymn odnosi się nie tyle do Księgi Rodzaju (nie ma on charakteru czasowego), ale jest oceną jakościową, odpowiednikiem „sfery Boga”. Słowo, które było u Boga, i które było Bogiem, było na początku w znaczeniu, że było przed wszystkim[15]. Bycie w początku oznacza ponadczasowość, wieczność – oznacza istnienie poza i ponad czasem. Boskie Słowo było w początku – było zatem w dziele stworzenia świata (Rdz 1,1). Nade wszystko autor J 1,1 wskazuje, iż To Słowo przychodzi do nas z wieczności i ktokolwiek pozostaje w stosunkach z Tym Słowem, jest w stosunku z samym Bogiem żywym. Słowo to jest w początku wszystkiego. Ono jest w Bogu – Ono jest Bogiem[16]. Chrystus jest „Słowem Boga”.
Słowo istniało gdy Bóg przystępował do stwarzania świata. Słowo zatem istniało przed wszystkimi stworzeniami. Nie należy Ono do świata istot stworzonych. Bóg stwarza świat przez Słowo, które istniejąc równocześnie wpisuje się w dzieje świata stworzeń. Jest z tymi dziejami nierozerwalnie związane. Preegzystujące Słowo działa w świecie.
Wszystko co istnieje na świecie podlega mocy Chrystusa i jest pod Jego panowaniem. Świat będąc stworzeniem Bożym jest złożony w ręce Chrystusa. Świata nie jest zatem złym, gdyż powstał za pośrednictwem Jego Słowa.
Pierwszy werset hymnu podkreśla, iż Słowo „było” – istniało. Zostaje zatem ukazana trwała preegzystencja Słowa. Żaden tekst nie mówi o stworzeniu Słowa. Przeciwnie. Pierwsze zdanie hymnu wskazuje, że Słowo „było”. Uznanie preegzystencji Słowa należy rozumieć jako sposób istnienia właściwy Słowu jako Bogu. Można powiedzieć, że Słowo istnieje nie tylko wcześniej, ale też inaczej niż świat. Jest poza i ponad światem.
Określenie „było”, wskazuje, iż Słowo istniało w sferze Boga w sposób całkowicie autonomiczny, tak jak istnieje osoba. Ukazując ponadczasową egzystencję Słowa, które w pewnym momencie historii świata „stało się ciałem”, hymn podkreśla boskie pochodzenie Jezusa Chrystusa (J 1,17). Słowo które w tajemnicy wcielenia stało się ciałem, jest osobą inną niż Bóg Ojciec, jakkolwiek zawsze z Nim zjednoczone.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |