Według trzeciego ewangelisty, Duch Święty jest Objawicielem.
Gdzie jeszcze św. Łukasz podkreśla znaczenie Ducha Świętego w życiu i działalności Jezusa?
Ewangelista często podkreśla więź Syna Bożego z Duchem Świętym. Uwidoczniło się to w wielu wydarzeniach. Jezus, napełniony Duchem Świętym, poszedł na pustynię, gdzie był kuszony (Łk 4,1). „Potem powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei” (Łk 4,14). Te wzmianki o wpływie Ducha Świętego jako mocy kierującej Jezusem, nie ujmują Mu wolności działania, ale wskazują jedynie na kontynuację zbawczego planu Boga, na to, jak „obietnica Ojca” działa już od początku życia zapowiedzianego Mesjasza.
Podkreśla to ewangelista szczególnie w mowie Jezusa w synagodze nazaretańskiej (Łk 4,16-21). Chrystus odniósł do siebie słowa proroka: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę” (Łk 4,18; por. Iz 61,1). Mając taką świadomość, z odwagą stanął przed współrodakami, którzy „wyrzucili Go z miasta” (Łk 4,29). Namaszczenie – oczywiście w sensie przenośnym, a nie dosłownym, jak było to w Starym Testamencie w wypadku kapłanów, królów i proroków – to nic innego, jak wyposażenie w moc potrzebną do przeprowadzenia zbawczego dzieła. Odtąd Duch Święty będzie już obecny w działalności Jezusa oraz Jego uczniów.
Już pierwsza misja uczniów kończy się nowym objawieniem Ducha: „rozradował się Jezus w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi»” (Łk 10,21). W ostatnich słowach Chrystus zapowiedział Go jako tego, który otworzy następny etap nowych czasów (Łk 24,49).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |