Jest to fragment pierwszego tomu książki Mądrość Salomona, który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa WAM
Logika zła może sprawić, że wspólnota podzielona na skutek dokonywania określonych wyborów religijnych przez jej członków (taką była diaspora aleksandryjska) przyjmie pozycje pogańskie nie tylko pozbawione wartości (2,1-9), lecz również wrogie względem tych, którzy się im sprzeciwią. Jej członkowie będą więc przedmiotem szyderstwa oraz zostaną poddani zniewadze i upokarzającej śmierci (2,10-20).
Do pierwszych trudności, dzielących wspólnotę, dołączają się inne, a związane są one z tajemnicą życia. Tradycyjnym błogosławieństwom biblijnego doświadczenia często przeciwstawia się rzeczywistość życia. Cnota nie zapewnia szczęścia na ziemi temu, kto ją wiernie zachowuje (3, 1-9). Jak więc poznać, że płodność i potomstwo są błogosławieństwem, jakiego winno się zawsze poszukiwać (3, 13-15), a długie życie nie jest dalej nagrodą za wzorowe życie (4, 7-14)?
Autor odpowiada na wszystkie te trudności zgodnie z zamysłem Boga (por. Rdz 1-3): człowiek został przeznaczony do nieśmiertelności, a sprawiedliwy po śmierci cieszyć się będzie Jego obecnością. Taka właśnie będzie nagroda, którą otrzyma jako owoc swych trudów (1,13-15; 2, 21-24; 3, 1-9; 3, 13-15; 4, 1-2. 10-15). Przeciwnie zaś bezbożny, będąc prześladowcą sprawiedliwego, odkryje po śmierci, że poniżany przez niego sprawiedliwy obecnie cieszy się chwałą, zaś jego zamysł spełzł na niczym. Po śmierci bowiem odbędzie się sąd, lub raczej eschatologiczna walka prowadzona przez samego Boga, która spowoduje upadek panowania bezbożnych (5, 1-23).
Autor kończy więc swe długie wprowadzenie powrotem do przestrogi: ci, którzy mają władzę, winni pamiętać, że będą sądzeni; należy przede wszystkim szukać Mądrości, ponieważ prowadzi ona do niezniszczalności! (6, 1-21).
Od tego momentu rozpoczyna się POCHWAŁA w pełnym tego słowa znaczeniu. Tu - bardziej niż w wypowiedziach zawartych we wprowadzeniu - autor ukrywa się za osobą Salomona, który, osiągnąwszy szczyt własnej chwały, wspomina etapy swego życia i pokazuje sposób otrzymania Mądrości oraz skutki jej działania w swoim życiu. Czytelnik dobrze zna Salomona i rozpoznaje w nim pewnego rodzaju model postępowania.
Salomon przyszedł na świat jak każdy człowiek. Zatem nie jest on mędrcem ani z racji pochodzenia, ani z boskich racji, jak przyjmowano w przypadków królów (7,1-6). Salomon otrzymał Mądrość od Boga, ponieważ, przedkładając ją nad wszyskie inne dobra królestwa, prosił o nią na modlitwie. Następnie odkrył, że przynosi ona ze sobą wszystkie inne królewskie dobra, które sama rodzi (7,7-12). Tak oto za pośrednictwem Mądrości nabył on godziwej formacji ogólnej, przez którą autor rozumie myśl helleńską (7,16-21). Osiągnąwszy wiek małżeństwa chciał związać się jedynie z Mądrością, która daje podstawy autentycznej kultury oraz cnoty tak potrzebnej królowi (8,2-16). Autor wykracza tu poza postać historycznego Salomona i pokazuje tę postać jako model postępowania; zwraca się do młodych, którzy poszukują Mądrości. W końcu, podejmując na nowo początek WSTĘPU, stwierdza powtórnie, że Mądrości nie otrzymuje się poprzez narodzenie, lecz przez modlitwę (8,17-21). Stąd więc wynika długa modlitwa (9,1-18; por. 1 Krl 3, 4-15).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |