Błogosławieństwa krok po kroku

Fragment książki "Ewangelia wg. św. Mateusza. NT I/1 Rozdziały 1-13", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła

6. „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości...".

Błogosławieństwo czwarte (w. 6) jest odpowiednikiem Łk 6,21a. Pochodzi zatem z Q. Znacząca jednak różnica pomiędzy wersją Mateusza a Łukasza polega na uściśleniu przez Mateusza przedmiotu owego „głodu". O ile Łukasz mówi przede wszystkim o gło­dzie fizycznym, u Mateusza przedmiotem głodu jest „sprawiedliwość". Czym więc jest „sprawiedliwość", i kim są ludzie pragnący jej i łaknący? Słowo „sprawiedliwość" (δικαιοςύνη) pojawia się siedem razy w Ewangelii Mateusza (3,15; 5,6.10.20; 6,1.33; 21.32) za każdym razem w ustach Jezusa. W Ewangelii Markowej nie występuje ani razu. Zaledwie jeden raz w Ewangelii Łukasza (1,75) i jeden u Jana (16,8). Bardzo często pojawia się ten termin w pismach Pawiowych. W samym Liście do Rzymian 33 razy.
Wyrażenie „sprawiedliwość" - zdaniem niektórych autorów początku dwu­dziestego wieku - powinno być rozumiane w sensie Pawłowym jako dar Boga dla tych, którzy uznają swoją grzeszność. Człowiek który pragnie i łaknie sprawie­dliwości, to człowiek uznający swą grzeszność, to człowiek, który pragnie podo­bać się Bogu, pragnie więc owej sprawiedliwości (Soiron, Die Bergpredigt, 170). Zwolennicy takiego, tj. Pawłowego rozumienia „sprawiedliwości" argumentują, że „pragnienie i łaknienie" wskazuje na postawę recepcji, tj. przyjmowania cze­goś, co znajduje się poza obszarem wysiłków człowieka.
Wydaje się, że zamiast przypisywać Mateuszowi niejako a priori Pawłowe rozumienie sprawiedliwości, należy raczej zapytać, jakie znaczenie w swojej Ewangelii nadaje ewangelista temu pojęciu. Otóż okazuje się, że we wszystkich miejscach Ewangelii Mateusza termin sprawiedliwość oznacza doskonałość mo­ralną, którą człowiek jest zobowiązany osiągnąć. Tak właśnie ma się rzecz w Mt 3, 15 („Tak trzeba nam wypełnić całą sprawiedliwość"), gdzie mowa jest o spra­wiedliwości jako działaniu, którego mają się podjąć Jezus i Jan, aby odpowiedzieć posłuszeństwem na wolę Boga. Takie samo jest znaczenie słowa sprawiedliwość także na innych miejscach. Są to: 5,20: „Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie..."; albo 6,1: „Strzeżcie się, abyście sprawiedli­wości waszej nie pełnili przed ludźmi, po to, aby was widzieli...". Niejakie wąt­pliwości mogą powstać w odniesieniu do wypowiedzi Jezusa w 6,33: „Szukajcie najpierw królestwa Bożego i sprawiedliwości Jego...". Tutaj bowiem sprawiedli­wość nazwana jest „Jego" tj. Boga sprawiedliwością. Jednakże w tym miejscu nie musi to być gen. subj., tzn. Bóg nie jest tutaj podmiotem sprawiedliwości, ponieważ zarówno w języku greckim klasycznym, jak i biblijnym genetivus może mieć różne znaczenia. Tak więc „czyny Boga" w J 6, 28-29 nie są czynami, które Bóg wykonuje, ale tymi, których wymaga (por. 17,4 zob. także Kol 2,19; 2 Kor 1,12; Rz 2,15 itd.). Rzecz nie dotyczy zatem sprawiedliwego działania Boga, ale spra­wiedliwego, tj. podobającego się Bogu postępowania człowieka (Wiefel, Mt., 87).
Z całą pewnością takie jest właśnie rozumienie terminu sprawiedliwość w makaryzmie sąsiednim, tj. z w. 10: „Błogosławieni, którzy cierpią prześlado­wanie dla sprawiedliwości...". Tutaj sprawiedliwość oznacza postępowanie zgod­ne z pouczeniami Jezusa. To właśnie z powodu przylgnięcia do słów Jezusa oraz postępowania zgodnego z wolą Jezusa uczniowie narażają się na prześladowa­nie. W tym makaryzmie sprawiedliwość nie oznacza zbawczego działania Boga, ale postępowanie zgodne z wolą Boga objawioną przez Jezusa. Skoro zaś ósme błogosławieństwo mówiąc o sprawiedliwości, ma na uwadze działanie zgodne z wolą Jezusa, to i w paralelnym miejscu w błogosławieństwie czwartym wyra­żenie sprawiedliwość należy rozumieć także w znaczeniu działania moralnego człowieka, nie zaś działania zbawczego Boga. Dodajmy jeszcze, że w Ewangelii Mateuszowej przymiotnik „sprawiedliwy" odnosi się zawsze do człowieka, nie zaś Boga (por. np. 25,46: sprawiedliwi wejdą do życia wiecznego).
Tak więc pragnąć i łaknąć sprawiedliwości oznacza pragnąć chrześcijańskiej doskonałości, oznacza pragnąć prowadzenia życia odpowiadającego woli Ojca (Stock, Le beatitudini, 86). Słuchacze Jezusowego Kazania wezwani są do pełnie­nia sprawiedliwości. Z gramatycznej formy wyrażenia (rodzajnik) wynika, że wy­magana jest cała sprawiedliwość, nie zaś jej jakaś część! Uczniowie Jezusa zobo­wiązani są do pełnej sprawiedliwości! Termin „sprawiedliwość" ma zatem w tym miejscu inne znaczenie niż to, które przyjmuje się w popularnym współczesnym użyciu. Poprzez „sprawiedliwość" rozumie się dzisiaj w potocznym języku spra­wiedliwość społeczną. Oczywiście w pewien sposób zobowiązanie sprawiedli­wości społecznej mieści się w czwartym błogosławieństwie. Zasadniczo jednak wezwanie do sprawiedliwości w omawianym błogosławieństwie posiada znacze­nie religijne, teologalne, jest wezwaniem do prowadzenia życia zgodnego z wolą Boga. Temat sprawiedliwości społecznej zawiera się raczej w błogosławieństwie skierowanym do tych, którzy wprowadzają pokój.
Wyrażenie „będą nasyceni" stanowi tzw. passivum divinum. Ci, którzy starają się o urzeczywistnienie sprawiedliwości w swym życiu, otrzymują zapewnienie udziału w królestwie Boga.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama