Jezus, Kananejka, jej prośba, Jego, dość surowa, odmowa. A potem nieustępliwość; wpisujący się w to, co jej powiedział argument. I Jezus ustąpił. Wypędził z jej córki złego ducha. Ta kobieta przekonała nigdy nie mylącego się Boga!
Jak przekonać Boga? „Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jedzą okruszyny po dzieciach” – odpowiedziała Jezusowi, gdy powiedział jej, że niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a dawać szczeniętom. Czyli niedobrze jest zabrać Izraelowi, a dać poganom. Nie wiemy dlaczego Jezus zmienił zdanie, dlaczego dał się przekonać.
Możemy tłumaczyć, że była to tylko taka gra; wszechwiedzący Jezus wiedział, że dziecko uzdrowi – wszak złe duchy nie powinny mieć władzy nad żadnym człowiekiem – ale chciał wszystkim pokazać wielką wiarę owej kobiety, postawić im ją za wzór. I być może tak właśnie było. Warto jednak wsłuchać się w to, co owa bezimienna Kananejka powiedziała. Przez jej słowa przebija mądrość, ale i wielka pokora; szacunek do Jezusa, a jednocześnie gotowość, by w tym wypadku się z Nim spierać. Bo chodziło o jej córkę. Kierowana matczyną miłością była gotowa na każde upokorzenie. Byle jej pomóc. Byle mogły normalnie żyć, cieszyć się codziennością...
Miłość. To chyba właśnie ona może Boga przekonać.
Modlitwa
Urzeczony postawa Kananejki nie ośmielam się dziś, Boże, o nic prosić. Przy niej wszystkie moje prośby wydają mi się takie płaskie, interesowne. Muszę to przemyśleć, muszę przetrawić. Oczyścić swoje serce, oczyścić intencje. Przyjść z większą wiarą i większym zaufaniem. Choć dziś tak bardzo chciałbym, żeby było jak ja chcę..