Co rusz dzisiaj ktoś kogoś nagrywa, filmuje, ogląda. Czytamy nawzajem swoje zwierzenia w sieci, analizujemy zdjęcia, wiemy kto, gdzie, kiedy… Chcielibyśmy mieć na to wpływ, kontrolować – kto i co o nas wie, z której pokazać się strony, co zachować dla siebie.
Mówi Paweł do starszych Kościoła: „Wy wiecie, jaki byłem z wami przez cały czas…”. No właśnie: wiecie. Nie da się ukryć, że są tacy, którzy wiedzą. O nas wiedzą.
Żyjemy wśród ludzi i oni wiedzą, jak wygląda nasze chrześcijaństwo. Nasza wiara rozgrywa się na widoku. Tak: serce, wewnętrzna wieź z Bogiem i tak dalej. Ale to, że należymy do Niego – widać. To po prostu widać.
Dlatego modlitwa Jezusa za nas – należących do Ojca, którzy zostali na świecie – jest nam tak potrzebna. Bo On wie, jacy jesteśmy. Przez cały czas…
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.