Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa. Dz 1
Dzisiejsza liturgia dając do wyboru dwa fragmenty Ewangelii, pokazuje nam Maryję, tę z Kany Galilejskiej i spod krzyża. Zatroskaną o człowieka, gdy zabrakło na weselu wina i cierpiącą umieraniem swego Syna Matkę. Jezus w testamencie krzyża uczynił Ją Matką wszystkich nas wierzących, duchową Matką całego Kościoła. Wiedział, że nikt, nie zrozumie ludzkich trosk, zmartwień i smutku, tak jak Ona. Że Maryja nigdy sobą nie Go przysłoni, a przykładem swego życia wskaże drogę ku Niemu.
Ilekroć rozważam tajemnicę Jej życia i zanurzam się w nią, doświadczam Maryi jako Matki. Przez Nią odnajduję sens mojej wiary. To dzięki Niej Jezus rodzi się w moim sercu i w sercach wszystkich wierzących.
o. Remi Recław SJ Mocni w Duchu - Maryjo, Matko moja
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.