Jest to fragment książki "Czym jest Biblia?", który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
Podczas lekcji religii nauczycielka zapytała uczniów: - Czym według Was jest szczęście?
Jak robił to Mojżesz?
Człowiek skłania się do modlitwy głównie z dwóch powodów: albo z wewnętrznej potrzeby szukania kontaktu z Bogiem, albo z obowiązku, jaki nakłada na niego religia, którą wyznaje.
Nie wystarczy wierzyć. Trzeba również uświadomić sobie, w kogo się wierzy.
Czytając Pismo Święte w grupie, łatwiej zrozumieć wskazówki, jakie Bóg daje ludziom, podpowiedzi, jak żyć. Biblia jest prawdziwą skarbnicą mądrości życiowych i wskazówek wychowawczych, ale przede wszystkim księgą miłości objawiającego się w świecie Boga.
Zaczęłam opowiadać Ani sceny z Biblii, zwłaszcza z Ewangelii. W jaki sposób je wybierałam?
Antioch IV, władca Syrii, przyjął przydomek Epifanes – Objawiony (w domyśle: bóg w jego osobie).
Takie pytania są daleko od tych, którzy celebrują codzienną liturgię życia wraz z Bogiem. Dla nich Bóg jest blisko w każdej sytuacji, nawet takiej (a może zwłaszcza takiej) w której trudno dostrzec Jego obecność i działanie.
To nie są księgi dla tych, którzy szukają lukrowanych historii o świętoszkach. To księgi dla poszukiwaczy. Tych, którzy chcą zrozumieć, dlaczego człowiek potrzebuje zbawienia i dlaczego taką, a nie inną drogę wybrał Bóg.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.