Ojciec i Syn i Duch

Garść uwag do czytań na niedzielę Trójcy Świętej roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.

Nasuwa się w tym miejscu paralela z prologiem Ewangelii Jana. Tam cały świat –  staje się przez  Jezusa - Logos (Słowo), który na początku, zanim wszystko się stało, jest u Boga i jest Bogiem: „wszystko przez nie (Słowo) się stało, a bez niego nic się nie stało co się stało”. Te i jeszcze inne nowotestamentalne paralele między ową uosobioną mądrością ksiąg Starego Testamentu a Jezusem sprawiają, że w czytanym w niedzielę Trójcy Świętej roku C czytaniu z Księgi Przysłów egzegeci widzieli zakamuflowaną zapowiedź prawdy o Bogu Ojcu i Synu.

2. Kontekst drugiego czytania Rz 5,1-5

Czytania tej niedzieli mają pokazać prawdę o Trójjedynym Bogu; że wbrew temu co mówią różni antytrynitarze nauczanie o Trójcy Świętej ma podstawy biblijne. Tak jest też i z drugim czytaniem, z listu do Rzymian. Nie bardzo ma wiec sens analizować ten tekst pod kątem jego przesłania. Zresztą jest ono dość proste: skoro zostaliśmy pojednani z Bogiem, powinniśmy zachować pokój z Nim mimo różnorakich przeciwności, które to utrudniają. Bo nadzieja na zbawienie jest mocna i pewna. Przytoczmy je:

Dostąpiwszy usprawiedliwienia dzięki wierze, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa; dzięki Niemu uzyskaliśmy na podstawie wiary dostęp do tej łaski, w której trwamy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej. Ale nie tylko tym, lecz chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość – wypróbowaną cnotę, wypróbowana zaś cnota – nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.

Trzeba zauważyć w tym czytaniu wymienienie przez świętego Pawła trzech Osób:

  • Boga, z którym mamy zachować pokój;
  • Jezusa Chrystusa, naszego Pana, który z Bogiem nas pojednał;
  • Ducha Świętego, który rozlał w sercach wierzących nadzieję.

Zwraca też uwagę coś, co można nazwać relacją między Ojcem a Synem. Ojciec jest tym, z którym człowiekowi trzeba pojednania, Syn jest tym który człowieka pojednał. Co w tym ciekawego? Ano w dogmacie dotyczącym Trójcy Świętej  mówi się o jedności Boga co do natury i trzech osobach. Odrębność Osób wynika zaś z relacji, w które między sobą wchodzą: np. Ojciec posyła, Syn jest posłany...

W Katechizmie Kościoła katolickiego (255) tak to ujęto:

Osoby Boskie pozostają we wzajemnych relacjach. Rzeczywiste rozróżnienie Osób Boskich - ponieważ nie dzieli jedności Bożej - polega jedynie na relacjach, w jakich pozostaje jedna z nich w stosunku do innych: "W relacyjnych imionach Osób Boskich Ojciec jest odniesiony do Syna, Syn do Ojca, Duch Święty do Ojca i Syna; gdy mówimy o tych trzech Osobach, rozważając relacje, wierzymy jednak w jedną naturę, czyli substancję" . Rzeczywiście, "wszystko jest (w Nich) jednym, gdzie nie zachodzi przeciwstawność relacji" . Z powodu tej jedności Ojciec jest cały w Synu, cały w Duchu Świętym; Syn jest cały w Ojcu, cały w Duchu Świętym; Duch Święty jest cały w Ojcu, cały w Synu" (KKK 255).

3. Kontekst Ewangelii J 16,12-15

Czytanie pochodzi z mowy pożegnalnej Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy. Podobnie jak poprzednio dla rozumienia tekstu w Niedzielę Trójcy Świętej nie ma to jednak większego znaczenia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».

4. Warto zauważyć

  • Podobnie jak w drugim czytaniu tu też wymienione są trzy Osoby Trójcy Świętej.
  • Zwraca uwagę, że Duch Święty wyraźnie jest  potraktowany jako Osoba. „On, Duch Prawdy”, „przyjdzie”, „doprowadzi was”, „będzie mówił”, „oznajmi wam rzeczy przyszłe”. To o tyle istotne, że kwestionujący naukę o Trójcy zazwyczaj nie uznają Ducha Świętego za Osobę, ale widzą w Nim bezosobową moc.
  • Zadaniem Ducha Świętego jest doprowadzić uczniów do całej prawdy (a może Prawdy?). Także tej, której Jezus im jeszcze nie wyjawił. Przynajmniej nie przed swoją śmiercią. To bardzo ważny przyczynek do zrozumienia... Kościoła.

    Duch Święty nie głosi nowej nauki. Wyjaśnia, przypomina to, czego uczył Jezus. Ale ta obietnica Jezusa tłumaczy, dlaczego od najdawniejszych wieków Kościół pozwala sobie interpretować objawienie Jezusa Chrystusa, wyciągać z niego wnioski,  a także przez praktyczne decyzje dostosowywać je do realiów, w których działa. To nie tylko kwestia dogmatów, np. rozumienia obecności Jezusa pod postacią Chleba i Wina czy prawd dotyczących Maryi. To także sposób sprawowania liturgii. A poniekąd także sprawy tak prozaiczne jak zorganizowanie Kościoła w diecezje i parafie czy działalność zakonów. Kościół pozwala sobie na takie czy inne działanie bo wierzy, że Duch Święty nie pozwoli mu w ważnych sprawach zbłądzić.

5. W praktyce

  • Czy prawda o jednym Bogu w Trzech Osobach ma jakoś wpływ na naszą pobożność? Liturgia jest pełna modlitw odnoszących się do całej Trójcy.  Pytanie na ile my  formułujemy swoje modlitwy do Ojca, Syna i Ducha, a na ile w praktyce o Trzech Osobach zapominamy.
     
  • Na ile  wierzymy w Ducha Świętego prowadzącego Kościół do całej prawdy, a na ile chcemy go kształtować wedle jakichś modnych prądów, prywatnych objawień czy tradycyjek działających na zasadzie „bo w naszej parafii zawsze tak było”. To ważne pytanie także w kontekście ekumenizmu.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama