Wielu przez Niego upadnie – w domyśle, chodzi pewnie o tych, którzy są „wysoko” albo przynajmniej „stoją”. Ci zaś, którzy dziś są „nisko” albo nawet „upadli” – dzięki Jezusowi powstaną. Na zdjęciu: malowidło w kościele w Krzeszowie.
Henryk Przondziono /GN
Idzie rewolucja!
Brak komentarzy: 0
Andrzej Macura
publikacja29.01.2014 20:52
Garść uwag do czytań na święto Ofiarowania Pańskiego z cyklu „Biblijne konteksty”.
5. W praktyce
Czy piekło nie będzie puste? Tak radykalnie chrześcijanie raczej dziś nie pytają. Pewnie jednak wielu zastanawia się, czy ma sens się starać, skoro wystarczy w ostatniej chwili życia naprawdę żałować i wszystkie nieprawości zostaną człowiekowi odpuszczone. Dzisiejsze czytania każą pamiętać, że rzeczywiście czeka nas wszystkich sąd. A Jezus ciągle jest tym, przez którego – jak zapowiadał starzec Symeon – wielu upada i wielu powstaje...
Jeśli Jezus dokonał sądu nad światem przez swoją śmierć.... Może my też sądzimy ten świat nie wtedy, gdy udaje nam się wprowadzić jakieś dobre i sprawiedliwe prawo, ale gdy dla wierności Bogu dajemy się pokroić? Gdy z nas szydzą, gdy nas fałszywie oskarżają, ale jesteśmy wierni, może w oczach Bożych osiągamy więcej, niż gdy może i wygrywamy, ale cenę stosowania metod wrogów Ewangelii? To nie problem teoretyczny. Chrześcijanie w Polsce nie biją swoich przeciwników. Ale język, jakiego w sporach używają, delikatnie mówiąc, pozostawia wiele do życzenia.