Do zdrowia i wspólnoty

Garść uwag do czytań na VI niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.

A następujący po czytaniu psalm? Tym razem zdaje się twórczo rozwijać myśl Księgi Kapłańskiej. „Szczęśliwy człowiek, któremu odpuszczona została nieprawość, a jego grzech zapomniany”. Czy choroba, trąd, symbolizuje grzech? W Biblii raczej nie. Owszem, choroba, więc trąd też, jest skutkiem grzechu. Trudno jednak mówić, jakoby autorzy biblijni jednoznacznie wywodzili chorobę z grzechu. Choć więc porównanie grzechu do trądu jest dość ciekawe to jednak trudno patrzyć na opowieści o trędowatych jak na opowieści o grzesznikach. Grzech jest czymś zawinionym. Choroba nie. Konkretny chory nie musi być grzesznikiem...

2. Kontekst drugiego czytania 1 Kor 10,31-11,1

I tym razem drugie czytanie, dobierane na zasadzie ciągłej lektury kolejnych fragmentów pism Pawłowych – nie ma wyraźnego związku z pozostałymi czytaniami.  Pochodzi z 1 listu św. Pawła do Koryntian. Konkretnie z tego fragmentu, w którym autor wyjaśnia zasady spożywania mięsa ofiarowanego bożkom. Każe jeść i nie dociekać, ale gdyby ktoś ostrzegł, że to mięso z ofiary, to należałoby nie jeść ze względu na sumienie ostrzegającego. „Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje” – pisze św. Paweł. I podsumowując ten swój wywód pisze:

Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie. Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego, podobnie jak ja, który się staram przypodobać wszystkim, nie szukając własnej korzyści, lecz dobra wielu, aby byli zbawieni. Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa.

Paweł zachęca więc, żeby wszystko co chrześcijanie robią, robili na chwałę Bożą. Chrześcijanie nikogo nie powinni gorszyć (czyli przez swoje postępowanie czynić  bliźniego gorszym). Powinni starać się uszanować poglądy „słabszych”; powinni zastanawiać się jak ich postępowanie mogą owi słabsi odczytać. Bo mimo dobrych intencji pewne zachowania „mocnych” mogłoby nie pomóc, a przeszkodzić w zbawieniu „słabych”

3. Kontekst Ewangelii Mk 1,40-45

Ewangelia tej niedzieli to kolejny fragment ciągle jeszcze 1 rozdziału Ewangelii Marka. Po chrzcie nad Jordanem i pobycie na pustyni Jezus rozpoczyna swoją publiczną działalność. Głosi bliskość królestwa oraz potrzebę nawrócenia i uwierzenia w Ewangelii. W synagodze w Kafarnaum wypędza złego ducha z opętanego, potem leczy teściową Piotra, a potem jeszcze wielu innych chorych. I cały czas naucza. A potem odchodzi z Kafarnaum by iść dalej. I wtedy właśnie spotyka trędowatego, o czym słyszymy w Ewangelii tej niedzieli.

Nad wszystkimi tymi wydarzeniami ciągle unosi się owo zasadnicze pytanie pierwszej części Ewangelii Marka: kim On jest? Czytelnicy część odpowiedzi na to pytanie już poznali. Upraszczając: Jezus jest tym, który naucza z mocą wypędzając przy tym złe duchy i lecząc chorych. Uzdrowienie trędowatego jest kolejną cegiełką w tej odpowiedzi.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama