41) Niepotrzebnie wprowadza PEB, najczęściej jednorazowo, nazwy oryginalne, podczas gdy od dawna są w użytku spolszczone. Ot, na str.1112 pojawia się Karl Marx, zaś hasło REUEL (2) twierdzi, że tenże „kapłan madiański... oddał swoją córkę Sipporę na żonę Mojżeszowi”. Przymiotnik „madiański” jest fatalny, bo Reuel to nie Madianin, lecz Madianita, więc powinien być „kapłan madianicki”. Po drugie, Sippora jest bliższa hebrajskiemu oryginałowi „Sipporah”, ale przyjęła się SEFORA – w miarę obszernym haśle jej poświęconym nawet się nie zająknięto o „Sipporze” jako synonimie „Sefory”. Po cóż taka jednorazówka?
42) Następcą Salomona na tronie jerozolimskim był ROBOAM. Wg hasła mu poświęconego „za jego rządów miała miejsce kampania faraona Szeszonka I”. I rzeczywiście, Szeszonk (Sziszak, Szoszenk) na Judę najechał. Ale dalej w haśle jest, że to nie tyle Szeszonk był najeźdźcą, lecz Szeszonek (to on krył się za dopełniaczem „kogo? czego? „Szeszonka”, a nie Szeszonk). A czytamy konkretnie tak: „Według 1 Krl 14,25-28 Szeszonek podszedł pod Jerozolimę i otrzymał w okupie wiele skarbów świątynnych i pałacowych”. Nie sprawdzałem, może w niektórych spośród licznych już przekładach Biblii na j. polski jest ten tak dobrotliwie brzmiący, zdrobniały Szeszonek, ale w BT jest Szeszonk, brzmiący raczej groźnie.
43) Miasto RIBLA wg swego hasła w PEB „położone jest około 11 km od Kedesz nad Orontesem”. I nieco dalej: „Tutaj faraon Neko II założył główną kwaterę egipską po zwycięstwie nad Jozjaszem pod Megiddo i zajęciu Kedesz w 609 r. przed Chr.” Ale zerkając do hasła Kedesz, okazuje się, że pośród 4 różnych tam wymienionych, nie ma żadnego nad Orontesem. Jest zaś, nad tą syryjską rzeką, Kadesz (2). W Wielkim Atlasie Biblijnym też jest Kadesz. Samo Ribla leży więc daleko na północ od Galilei, ale jest też „wg Lb 34,11 miasto Ribla (w BT: Haribla) na południowo-wschodnim krańcu Ziemi Obiecanej”. Jest oczywiste, że jest ono różne od Ribla północnego. Ale PEB tożsamości tych 2 miast nie wyklucza, stwierdza bowiem, że „nie jest jednak pewne, czy jest ono tym samym miastem co Ribla nad Orontesem”. Jeżeli coś w tym wszystkim „nie jest jednak pewne”, to to, czy PEB właściwie ulokowała drugie Ribla na południowo-wschodnim krańcu Ziemi Obiecanej. Moja amatorska pobieżna analiza odnośnego tekstu w Lb wskazuje raczej na położenie północno-wschodnie. Jedynie jeśli tak by było, pytanie o tożsamość Ribla i Haribla może być uprawnione.
44) Uczono mnie, że pierwszym papieżem był Piotr Apostoł i że papież to biskup Rzymu. Tymczasem PEB twierdzi, że to LINUS był pierwszym biskupem właśnie Rzymu, choć i owszem, wg hasła był on „następcą Piotra i Pawła”. Tak więc jestem zaskoczony i podejrzewam tu pewną terminologiczną nieścisłość. Z kolei hasło KULT, nawiązując na str. 608/9 do wczesnego chrześcijaństwa, oznajmia bez ogródek: „Jedynie komunię sprawowano na stałej podstawie – jako pamiątkę śmierci Jezusa i radosną antycypację przyszłego święta w królestwie Bożym. Komunia polegała na spożywaniu chleba i wina, nad którymi wymawiano błogosławieństwo”. A więc nie spożywano Ciała i Krwi Chrystusa? Owszem, wiem, że religijne posiłki pierwszych chrześcijan nie zawsze były Eucharystią: ta miała miejsce, gdy nad chlebem i winem wymawiano formułę przeistoczenia, nie zaś zwykłego błogosławieństwa. „Komunia” jednak na gruncie języka polskiego skojarzona jest właśnie z Eucharystią, a nie ze zwykłym posiłkiem wspólnotowym chrześcijan, tj. agapą, choć w tym wypadku też mamy do czynienia z komunią – wspólnotą osób.
45) Salomonowi i Ezechiaszowi przypisuje się, hasłem SKARBY, „legendarne bogactwo”. W odniesieniu do Salomona nie ma podstaw w to wątpić, ale czy Ezechiasz tak naprawdę był legendarnie bogaty? To, że posłom babilońskim wg 2 Krl 20,12-15 „pokazał cały swój skarbiec: srebro i złoto, wonności i drogocenny olej, zbrojownię i wszystko, co znajdowało się w jego składach”, wcale nie musi jeszcze oznaczać jakiejś nadzwyczajnej ich obfitości. Wydaje mi się, że taki był niegdysiejszy wymóg gościnności, by pokazać swój dobytek, jaki by on nie był. A gościom z Babilonu Ezechiasz „był rad”. Zaś wielkie skarby to niby skąd miał mieć? Jego królestwo było okrojone do leżącej na uboczu górzystej Judy, zaś jego ojciec Achaz, oddał asyryjskiemu Pulowi, gdy zagrażali Judzie Pekach z Resinem, „złoto i srebro, które było w świątyni Pańskiej i w skarbcach pałacu królewskiego” (2 Krl 16,8). Przy okazji pozwolę sobie wskazać na mylne odesłanie czytelnika do 2 Krn 16,5.7-9, gdzie rzekomo ma być mowa o „legendarnych skarbach” Ezechiasza – ten passus mówi o wojnie Asy z Baszą. Próba podmiany „Krn” na pobliskie „Krl” też nic nie wnosi. Wpadło mi też w oko mylne 1 Krn 34-36 w Natan (6), a rozdziałów ma ta Księga ledwie 29. Bohater hasłowy jest ojcem (BT tylko tyle o nim mówi) jednego z zaufanych kapłanów Salomona, konkretnie Zabuda. Zabud hasła w PEB nie ma, a to raczej on, jeżeli już, powinien je mieć, a nie ojciec.
46) Czy był „Sobór w Laodycei (363 r.)”, jak w haśle NOWY TESTAMENT? Powszechny z pewnością nie. Czy „sobór” to synonim „synodu”? Jeśli nie, no to do poprawki. Podobnież „Sobór w Kartaginie w 397 r.” w tym haśle wymagałby korekty.
47) Zgadzam się, że Henoch jest tożsamy z Enochem, ale niby po co używać w haśle NIEBO tej drugiej wersji imienia w nawiązaniu do apokryficznych apokalips o symbolach HenEt, HenSłow i HenHbr, i jakby mało tego, odsyłać zainteresowanych rozwinięciem problematyki do hasła Henoch, bo jest, a Enoch nie ma.
48) Nosił Jeremiasz zbutwiały pas czy nie nosił? PEB w haśle SYMBOL ma przekaz: „Prorocy często przekazywali swoje przesłanie za pomocą takich metaforycznych czynności, jak chodzenie nago i boso (Iz 20), noszenie zbutwiałego pasa (Jr 13,1-11)”. Ale jak tu nosić zbutwiały pas? Analizując Jeremiaszową perykopę wcale nie odnosi się wrażenia, że prorok ten pas nosił: „Weź pas, który nosisz na biodrach... i schowaj go w rozpadlinie skały... Wstań i idź nad Eufrat i zabierz stamtąd pas... A oto pas zbutwiał i nie nadawał się do niczego... Tak mówi Pan: Tak oto zniszczę pychę Judy i bezgraniczną pychę Jerozolimy”. Mam przed sobą tylko BT wyd. V – może w innych przekładach, opierających się na innych rękopisach, jest nieco inaczej: że jednak pas włożył i choć trochę ponosił.
49) Hasło SYDON zawiera nieścisłości w ostatnim swym zdaniu: „Jezus odwiedził okolice Tyru (Mt 15,21; Mk 7,24), a także Paweł (Dz 27,3)”. Ale Paweł Tyru nie odwiedził: „Nasz odjazd do Italii został postanowiony... Następnego dnia przypłynęliśmy do Sydonu”. Owszem, płynąc morzem z Cezarei Nadmorskiej do Sydonu, Tyr oglądał, ale czy to już odwiedziny? I dwa. Jezus, owszem, okolice Tyru zaszczycił, ale równocześnie też i Sydonu: „Jezus odszedł z ziemi Genezaret i podążył w okolice Tyru i Sydonu”. To ładnie nie jest, że hasło poświęcone Sydonowi nie zawiera informacji o bytności Jezusa w jego okolicy - a sąsiadowi tego nie poskąpiono. A przecież to informacja o Sydonie najważniejsza dlań z ważnych. Ponadto hasło TYR stwierdza, że „Kadmos z Tyru prowadził fenickich kolonistów do Boecji”. Owszem, miała starożytność głośnego filozofa Boecjusza, ale krainy z „oe” nie było: była natomiast Beocja w starożytnej Helladzie, tj. Grecji.
50) Wierzyć się nie chce, że nowe miasto założone przez generała Aleksandra Wielkiego, Kasandra, na cześć jego żony nazwane TESALONIKA, „obejmowało starożytne Termy i około 35 innych miast”. Owszem, mogło być stolicą nad tyloma miastami rzymskiej Macedonii, ale „obejmować” wg słownika znaczy raczej „zawierać w sobie”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |