Jest to fragment książki "Rozwój chrystologii Nowego Testamentu", który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa WAM.
Doznałem zachwycenia w dzień Pański
i posłyszałem za sobą potężny głos,
jak gdyby trąby
mówiącej:
„Co widzisz, napisz w księdze
i poślij siedmiu Kościołom:
do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardes, Filadelfii i Laodycei".
I obróciłem się, by patrzeć, co to za głos do mnie mówił;
a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników
i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego,
przyobleczonego [w szatę] do stóp
i przepasanego na piersiach złotym pasem.
Głowa Jego i włosy - białe jak biała wełna, jak śnieg,
a oczy Jego jak płomień ognia.
Stopy Jego podobne do drogocennego metalu
jak gdyby w piecu rozżarzonego,
a głos Jego jak głos wielu wód.
W prawej swej ręce miał siedem gwiazd
i z Jego ust wychodził miecz obosieczny, ostry.
A Jego wygląd - jak słońce, kiedy jaśnieje w swej mocy.
Kiedym Go ujrzał,
do stóp Jego padłem jak martwy,
a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc:
„Przestań się lękać!
Jam jest Pierwszy i Ostatni, i Żyjący.
Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków
i mam klucze śmierci i Otchłani.
Napisz więc to, co widziałeś, i co jest, i co potem musi się stać (Ap 1,9-19).
Jan, solidarny ze swymi uciśnionymi współwyznawcami, skazany na wygnanie na wyspę Patmos za pełnienie swojej misji świadectwa Jezusa, otrzymuje od Niego w jedną z niedziel w charyzmatycznej ekstazie wizję wstępną, ze zleceniem zapewne anielskim (por. Ap 4, 1) przekazania swego orędzia wyliczonym kolejno Siedmiu Kościołom. Sam zaś Chrystus ujawnia poprzez szczegóły tej wizji i w słowach jej towarzyszących nowe ważne dane chrystologiczne. Należy już do nich opisany w wizji nowy, nigdzie dotąd nie ukazany w ten sposób Jego wygląd, synteza wielu elementów biblijnych i danych historii Izraela.
I tak Syn Człowieczy w tej wizji - to obraz przybliżony, jak wskazuje przejęte z Dn 7, 13 w formie gramatycznie nieskładnej określenie ὅμοιον υ῾ιόν ἀντθρώπου (homojon hyjon anthropu), co jest tylko odpowiednikiem zupełnie wiernego w Septuagincie przekładu aramejskiego zwrotu kebar enaš. Obraz jednak nie tylko jest przybliżony, ale namalowany ze znamienną transpozycją. Mianowicie w Danielowej wizji włosy jakby z czystej wełny ma sam Przedwieczny (Dn 7, 9), a więc Bóg, a tu ma je Chrystus, co jest świadomym ze strony Jana przypisaniem Synowi Bożemu wieczności Boga Ojca. Lniane szaty długie do stóp noszą w wizjach apokaliptycznych Starego Testamentu aniołowie, podobnie jak też mają płomień w oczach, co powtarza na wielu miejscach Apokalipsa. Ale jeden szczegół jest zagadkowy - przepasanego złotym pasem na piersiach można znaleźć dopiero u Józefa Flawiusza[4] jako element uroczystego stroju arcykapłana.
[4] DDzŻIII, 7, 2; VII, 2, 153.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |