Złożoną relację między darem Boga a
wolnością człowieka ukazują przypowieści Jezusa wygłoszone, według
Ewangelii Mateusza, do przywódców ludu: o dwóch synach, o rolnikach
zabójcach oraz o uczcie królewskiej (Mt 21,28-22,14). Z ostatniej
przypowieści wynika, że Boże zaproszenie nie przychodzi bezpośrednio od
zapraszającego, lecz za pośrednictwem Jego sług. Jest ono cierpliwie i
wielokrotnie ponawiane, ale nie bez końca. Jego darmowość wcale nie
oznacza, że jest ono bezwarunkowe. Decyzja o jego przyjęciu lub
odrzuceniu nie jest obojętna dla przyszłości zaproszonego.
Za wykluczenie odpowiada osobiście tylko zaproszony. To właśnie
jego postawa, mimo poszanowania jego wolności i zachowania darmowości
zaproszenia, przesądza o ostatecznym losie zaproszonego do Bożej
wspólnoty życia. Decyduje ona o jego życiu wiecznym, którego obrazem
jest uczestnictwo w uczcie przygotowanej przez Boga, albo o śmierci
wiecznej, którą przedstawia wytracenie odrzucających Boże zaproszenie i
wyrzucenie na zewnątrz tych, którzy nie szanują wielkiej wartości tego
zaproszenia.
(za: Gość Niedzielny Nr 41/2002)