Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: "Czy nie ja, Rabbi?" Mówi mu: "Tak jest, ty".
Nowy, biblijny serial telewizyjny.
Właściwie tytuł tego filmu mówi nam już wszystko. Biblijny wątek apostoła-zdrajcy rozwinięty został tu w tak absurdalny sposób, że - jak pisał przed laty Zygmunt Kałużyński – „ręce i spodnie opadają”…
Pierwszy film nakręcony w technice CinemaScope.
Nawiązując do historii Judasza, Franciszek mówił na porannej Eucharystii o darze przyjaźni, jaką Jezus obdarza swych uczniów i której pozostaje wierny aż końca.
W zeszłym roku ukazała się w Polsce powieść izraelskiego pisarza Amosa Oza "Judasz". Jej akcja dzieje się w Jerozolimie, zimą, na przełomie... 1959 i 1960 roku.
W tle przypowieści czai się zazdrość. W formacji duchowej często ją bagatelizujemy.
Następuje powolna aneksja tekstów, tez i myśli, które miały służyć głoszeniu wiary, po obróbce zaś świetnie nadają się do głoszenia zwątpienia.
Musical hipisowsko-biblijny? Brzmi jak kuriozum. Tymczasem w dziejach światowej kinematografii jest przecież kultowy, czy wręcz genialny, „Jesus Christ Superstar” z 1973 roku.
Wszyscy w jakiś sposób jesteśmy Nikodemami, ze swymi nocami szukamy światła.
Złóżmy naszą przeszłość w rękach Bożego miłosierdzia, przyszłość w rękach Jego opatrzności.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.