Dziecię nam się narodziło

Garść uwag do czytań na uroczystość Bożego Narodzenia, mszy w nocy, z cyklu Biblijne konteksty.

  • Nie było dla nich miejsca w gospodzie... Z powodu tłoku czy dlatego, że byli ludźmi biednymi i gospodarze nie chcieli ich przyjąć? Tego tak naprawdę nie wiemy. W każdym razie jest to wydarzenie – symbol. Z jednej strony to jakaś ilustracja prawdy, że w Narodzie Wybranym dla Boga, jego dobrodzieja, zawsze było za mało miejsca. Jak mówił złośliwie prorok Izajasz: „Wół rozpoznaje swego pana i osioł żłób swego właściciela, Izrael na niczym się nie zna, lud mój niczego nie rozumie» (Iz 1,3). Nawiasem mówiąc to zdanie z Izajasza leży u podstaw tradycji lokującej w miejscu narodzin Jezusa wołu i osła, o których Ewangeliści milczą... Z drugiej  strony, kiedy ma się świadomość, że Jezus jest prawdziwym Bogiem, jest to Jego przepiękny obraz. Władca całego wszechświata nie tylko staje się swoim stworzeniem (człowiekiem), choć uświadomienie sobie tej prawdy może zwalić z nóg.  Także w tym ludzkim świecie Bóg lokuje się najniżej w ludzkiej hierarchii. Przychodzi na świat w dziurze jaką było Betlejem, w rodzinie ubogiej i w tym momencie w zasadzie bez swojego kąta...
     
  • W kontekście oczekiwań Izraela chyba najważniejsze... Jak to mówi Anioł pasterzom: „Dziś w Mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan”. Wasz los nie zmieni się jeszcze dziś. Ale stanie się to już niebawem. On już się narodził. Już przyszedł. Wasze zbawienie jest już bliziuteńko....
     
  • Chwała Bogu, pokój ludziom Jego upodobania.... Tak będzie w niebie. Będziemy oddawali cześć Bogu (choć pewnie nie oznacza to uczestniczenie w niekończącej się akademii ku Jego czci) i będziemy wolni od trosk. Kiedy Jezus rodzi się w Betlejem ziemia w pewnym sensie staje się niebem. Przynajmniej dla tych, w których Bóg ma upodobanie...

Gdy tę Ewangelię czyta się w kontekście obu wcześniejszych czytań sens w niej zawarty staje się bardziej wyrazisty. Przesłanie tej opowieści brzmi: doczekaliście się Zbawiciela. Nie, nie tylko Izrael się doczekał. Cała ludzkość się doczekała. Niebawem Jezus otworzy wam wszystkim bramy nieba. Dokona tego – wtedy o tym jeszcze nie bardzo było wiadomo – przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. A potem.... Bóg otrze z waszych oczu wszelką łzę, i śmierci już nie będzie; ani żałoby, ani krzyku, ani trudu już nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminą (parafraza Ap 21, 4). Teraz trzeba wam stać się ludźmi wedle Bożego upodobania. Czyli  - nawiązując do drugiego czytania –„wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych” macie rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyć na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa’ Bo przecież „On wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków”.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama