Iść drogą za Jezusem

Garść uwag do czytań na Niedzielę Palmową roku A z cyklu „Biblijne konteksty”.

  • Tłum stający się motłochem. W opowieści Ewangelisty uderza ilość kompletnie bezinteresownych złośliwości i krzywd wyrządzonych Jezusowi przez anonimowych ludzi z tłumu. Najpierw przed Sanhedrynem plują Mu w twarz, biją go pięściami, policzkują i szydzą. Potem tłum, namówiony przez zwierzchników domaga się przed Piłatem kary śmierci. Domagać się czyjejś śmierci? Straszne. Potem…. Potem szyderstwa rzymskich żołnierzy. Ubranie w płaszcz szkarłatny, nałożenie cierniowej korony, plucie i bicie trzciną po głowie. O ubiczowaniu, z rozkazu Piłata już nie wspominając… A potem są jeszcze szyderstwa, kiedy Jezus wisiał na krzyżu. Ot, taka bezinteresowna ludzka podłość. Dokopać skazanemu, bezkarnie pofolgować swoim paskudnym instynktom. Postawa dziś też bardzo często spotykana. Wystarczy przejrzeć internetowe fora…
     
  • Bezsilni towarzyszący. To kobiety stojące pod krzyżem czy Józef z Arymatei. To jest coś. Nawet jeśli nic się nie może zrobić, towarzyszyć idącemu przez mękę. Dziś… Dziś też tak trzeba. Bardzo często….

A poza tym? Bardziej od strony teologicznej? Może też parę szczegółów.

  • Pierwsza Eucharystia. Jezus zapowiada zawarcie w Jego Krwi, która gładzi grzechy, Nowego Przymierza. To nawiązanie zarówno do tych ofiar Starego Testamentu, które były przebłaganiem za grzechy, jak i do zawartego na Synaju Starego Przymierza. Bóg obiecał wtedy opiekować się swoim ludem w zamian za wierność Jego prawu. Jezus wyjaśnia więc sens swojej śmierci – na odpuszczenie grzechów i uratowania od śmierci wiecznej oraz dla zawarcia Nowego Przymierza. Uczniowie Jezusa, przyjmując Go, uczestniczą w Nowym Przymierzu, które daje im Bożą opiekę. Warto pamiętać, że zgodnie z tym co mówił wcześniej Jezus, nie polega ona na odsunięciu od chrześcijanina wszelkich niebezpieczeństw, ale darowaniu życia wiecznego. Czyli daniu wiarygodnej obietnicy, że kiedyś wszystko dobrze się skończy.
     
  • Wobec Sanhedrynu Jezus wyznaje że jest Bogiem. W najważniejszej chwili, gdy waży się Jego los. „Tak, Ja Nim (Mesjaszem, Synem Bożym) jestem. Ale powiadam wam: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego na obłokach niebieskich”. Po prawej, a więc tam, gdzie przy królu zasiada syn, następca tronu. Dla nas dziś to może niejasne, ale doskonale zrozumieli Jezusa jego sędziowie. Dla nich było to jawne bluźnierstwo. Dlatego podnieśli krzyk. Ważne: nie chodziło o sam tytuł Syna Bożego, bo przecież oni sami siebie za takowych uznawali, ale o dosłowne jego rozumienie.
     
  •  „Zasłona przybytku”, która rozdarła się w chwili śmierci Jezusa oddzielała „miejsce święte” świątyni od „miejsca najświętszego”, do którego tylko raz w roku wchodził arcykapłan w Dniu przebłagania. Jezus przez swoją śmierć dokonał przebłagania za grzechy raz na zawsze…
     
  • Powstanie zmarłych, których groby otworzyło trzęsienie ziemi towarzyszące śmierci Jezusa… To teologiczne wskazanie, że śmierć Jezusa wydobywa z grobów, daje zmartwychwstanie, życie wieczne…

5. W praktyce

Tematów które można by rozważyć jest cała masa, gdyż opowieść o ukrzyżowaniu Jezusa jest bardzo bogata w treści. Parę z tych tematów zasygnalizowałem już w poprzednim punkcie, w części pokazujących równe ludzkie postawy wobec Jezusa. Tu może kilka spraw....

  • Nasze posłuszeństwo wobec Ojca. Łatwe, kiedy nie tylko nie boli, ale jeszcze przynosi splendor. Podobno jednak wcześniej czy później nasze posłuszeństwo Bogu zawsze musi zaprowadzić na krzyż. Chrześcijanin w obliczu trudności nie powinien rezygnować z posłuszeństwa Ojcu. Pobożna gadka? Niekoniecznie. To powinno wyrażać się w konkrecie. Chodzi np. o relacje w rodzinie. Łatwo tam o wzajemne zranienie się. Mimo to nigdy nie wolno rezygnować z zasad ewangelicznych. Czyli z szacunku dla człowieka. Nawet jeśli dla męża czy żony chciałoby się zrobić „wyjątek, bo przecież on/ona jest” i tak dalej…

    Podobnie w pracy. Zwłaszcza gdy rodzą się w niej konflikty i istnieje pokusa rozwiązań skutecznych, ale godzących w godność bliźniego.  Przyjąć krzyż to w tym wypadku mimo wszystko nie zrezygnować z zasad ewangelicznych. Nie inaczej powinno być też w życiu społecznym. Zwłaszcza czas kampanii wyborczych to pokusa do stosowania różnych marketingowych chwytów, często będących nie do pogodzenia z ósmym przykazaniem. Chrześcijanin nie tylko nie powinien czegoś takiego tworzyć, ale nie powinien przez udzielanie takim działaniom poparcia w grzechu uczestniczyć.
     
  • Hołdowanie uprzedzeniom. Dość powszechnym zjawiskiem w naszym życiu publicznym stało się w ostatnich czasach łatwe wydawanie sądów. Nie ma próby wgłębienia się w sprawę, zrozumienia adwersarzy.  Jak w przypadku Jezusa, wyrok został już wydany. I tylko czyha się na preteksty, drobiazgi, które utwierdzają w z góry przyjętych założeniach. A gdy ktoś próbuje się tym uprzedzeniom dokładniej przyjrzeć, rozważyć roztropnie za i przeciw, podnosi się krzyk, że tak nie można że to co najmniej głupota jeśli nie podłość i zdrada.
     
  • Hołdowanie niskim instynktom. Dlaczego tak wielu ludzi, nie mając w tym  żadnego konkretnego interesu uczestniczyło w znęcaniu się nad Jezusem? Bo mieli taką okazję. Mogli wyżyć się na jakimś nieszczęśniku i nie tylko nie mieć wyrzutów sumienia, że tak nie można, ale jeszcze uznać się za szermierzy prawdy. To zjawisko dość częste także dziś. W imię wielkich ideałów folguje się swojej kłótliwości, przewrotności, złośliwości i temu podobnym z przekonaniem, że przecież jest się gorliwym obrońca słusznej sprawy. I do głowy tak czyniącym nie przychodzi, że to w gruncie rzeczy zdrada owej sprawy…
     
  • Święty spokój. To o Piłacie. Nie znalazł winy w Jezusie. Sam to powiedział. Ale żeby zadowolić tłum, skazał Go. My, chrześcijanie, też na niektóre złe sprawy się zgadzamy, żeby mieć święty spokój. Po co się wychylać? Po co mówić, że się myśli inaczej? Tu nie chodzi o to, o czym pisałem w poprzednim punkcie: o hołdowaniu kłótliwości czy ciągłe zrzędzenie. Chodzi o odważne przyznanie się do wyznawanych zasad. Nawet jeśli to może trochę kosztować…
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama