Garść uwag do czytań na Niedzielę Palmową roku A z cyklu „Biblijne konteksty”.
Gdy zajrzeć do Ewangelii, scenę uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, a więc początek wydarzeń związanych z ostatnim tygodniem ziemskiego życia Jezusa, poprzedzają wydarzenia w Jerychu. Tak jest we wszystkich Ewangeliach synoptycznych (inaczej jest u Jana). Jest wśród nich scena uzdrowienia niewidomego (u Mateusza dwóch niewidomych). Kończy ją u wszystkich drobna wzmianka: „poszli za Nim” – pisze Mateusz o uzdrowionych, „i szedł za nim drogą” – notuje Marek czy „szedł za nim wielbiąc Boga” Ewangelista Łukasz. Ten ostatni przed wejściem Jezusa do Jerozolimy dodaje wprawdzie jeszcze scenę z Zacheuszem i przypowieść o minach, ale….
Wydaje się, że kluczem do odczytania dla siebie tego, co wydarzyło się w ostatnim tygodniu ziemskiego życia Jezusa jest właśnie owo „pójście drogą za Jezusem”. Droga Chrystusa jest też drogą Jego uczniów. I w tej perspektywie spróbujemy spojrzeć na czytania tej niedzieli. Wcześniej wyrzekliśmy się zła (I niedziela Wielkiego Postu), potem wyznaliśmy wiarę w Jezusa (II niedziela), następnie odkryliśmy Jezusa jako źródło wody żywej, światłość świata i życie wieczne. Teraz stajemy już tylko przed koniecznością zrozumienia, że na drodze za Jezusem wcale nie musi nam być łatwo.
Drobna uwaga: dwa pierwsze czytania Niedzieli Palmowej są każdego roku takie same. Ewangelia, choć w innej wersji, też jest podobna. Stałych czytelników cyklu proszę, by przymknęli oko na to, że to co napiszę będzie w pewnej mierze powtórzeniem tego, co napisałem przed rokiem :)
1. Kontekst pierwszego czytania Iz 50,4-7
Pierwsze czytanie Niedzieli Palmowej to fragment tak zwanej trzeciej pieśni Sługi Jahwe ( to kolejno Iz 42 1,nn; 49, 1nn; 50, 4nn; 52, 13nn). Należy ona do tej części księgi proroka Izajasza, którą przypisuje się DeuteroIzajaszowi. Czyli anonimowemu, żyjącemu półtora wieku później niż sam Izajasz (ProtoIzajasz) autorowi. Skąd taki wniosek? Działalność Izajasza przypada na czas upadku Królestwa Północnego. Dla obu państw dawnego Izraela zagrożeniem była wtedy Asyria. U DeuteroIzajasza wrogiem jest już Babilonia. I wyraźnie nawiązuje on do faktu niewoli babilońskiej, tłumacząc jej znaczenie z perspektywy teologicznej oraz zapowiadając wyzwolenie. Mało prawdopodobne, by sam Izajasz z takimi szczegółami odpowiadał o przyszłości dziejów.
Kim jest ów tajemniczy Sługa Jahwe? Gdyby próbować tę postać dopasować są którejś z historycznej postaci tamtego okresu pojawia się problem. Nie bardzo wiadomo o co i o kogo chodzi. Pieśni Sługi Jahwe czytane z perspektywy Nowego Testamentu stają się jasne i oczywiste. Zdumiewające, że wiele wieków przed Chrystusem ktoś tak dokładnie Go scharakteryzował.
Pierwsze czytanie tej niedzieli to fragment trzeciej pieśni. Warto więc przytoczyć ją w całości Iz 50, 4-11. Tekst czytania pogrubiona czcionką.
Pan Bóg Mnie obdarzył językiem wymownym,
bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu przez słowo krzepiące.
Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie.
Pan Bóg otworzył Mi ucho,
a Ja się nie oparłem ani się cofnąłem.
Podałem grzbiet mój bijącym
i policzki moje rwącym Mi brodę.
Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem.
Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi,
dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.
Blisko jest Ten, który Mnie uniewinni.
Kto się odważy toczyć spór ze Mną? Wystąpmy razem!
Kto jest moim oskarżycielem? Niech się zbliży do Mnie!
Oto Pan Bóg Mnie wspomaga. Któż Mnie potępi?
Wszyscy razem pójdą w strzępy jak odzież, mól ich zgryzie.
Kto między wami boi się Pana, niech słucha głosu Jego Sługi!
Kto chodzi w ciemnościach i bez przebłysku światła,
niechaj imieniu Pana zaufa i niech na swoim Bogu się oprze!
Oto wy wszyscy, którzy rozniecacie ogień, którzy zapalacie strzały ogniste,
idźcie w płomienie waszego ognia, wśród strzał ognistych, któreście zapalili.
Z mojej ręki przyjdzie to na was: będziecie powaleni w boleściach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |