Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »W Ewangelii św. Łukasza jest znacznie mniej wyraźnych wzmianek o Bogu jako Ojcu Jezusa i Ojcu ludzi niż w Ewangelii św. Marka i św. Mateusza.
W Ewangelii św. Łukasza jest znacznie mniej wyraźnych wzmianek o Bogu jako Ojcu Jezusa i Ojcu ludzi niż w Ewangelii św. Marka i św. Mateusza. Rzeczownik „ojciec” 17 razy odnosi się do Boga, w tym 12 razy Ewangelista określa Go jako Ojca Jezusa, a 5 razy jako Ojca ludzi. Ale to nie oznacza, że temat ojcostwa Boga jest marginalny w Ewangelii św. Łukasza.
Czy Ewangelista nazywa Boga Ojcem Jezusa?
Anioł Gabriel dwa razy nazywa Jezusa Synem Boga (Łk 1,32.35). Takie stwierdzenie sugeruje zatem, że Bóg jest Jego Ojcem.[1]
Św. Łukasz stwierdza, że syn Zachariasza będzie „wielki w oczach Pana” (Łk 1,15), natomiast syn Maryi jest wielki w sensie absolutnym (Łk 1,32). Przymiotnik wielki używany jako orzecznik (= być wielkim) bez żadnego dodatku jest zarezerwowany dla Boga. Jezus będzie tak wielki jak Bóg. Dalszy ciąg orędzia potwierdza to jeszcze wyraźniej: „zostanie nazwany Synem Najwyższego”. Ten zwrot może mieć znaczenie czysto metaforyczne. Królowie Izraela, począwszy od Salomona, są nazywani synami Bożymi (por. Ps 2,7). Ponadto wyrażenie to może mieć sens tylko mesjański bez jakiejkolwiek aluzji do bóstwa. Nie ulega jednak wątpliwości, że św. Łukasz posługuje się tym wyrażeniem w sensie absolutnym. Tytuł „Syn Najwyższego” odróżnia Jezusa od wszystkich ludzi i wskazuje na Jego jedyną w swoim rodzaju relację z Bogiem. Dla św. Łukasza jest jasne, że Jezus jest Synem Boga, chociaż jest także Mesjaszem (por. Łk 1,32b-33).[2] A zatem Bóg jest Jego Ojcem.
W dalszej części Łukaszowego opisu znajdujemy słowa: „Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” (Łk 1,35b). Dziewicze łono Maryi stanie się sanktuarium Boga, nowym Miejscem Najświętszym, dlatego dziecko będzie święte, ale nie jak Samson, Samuel czy Jan Chrzciciel, lecz świętością absolutnie wyjątkową i właściwą tylko Bogu. Będzie to rezultat wyjątkowej obecności Boga w łonie Matki-Dziewicy. Święte – to będzie Jego nowe imię określające Jego naturę. Aby usunąć wszelką wątpliwość, anioł precyzuje wieloznaczne określenie Święte przy pomocy zwrotu Syn Boży, który w naszym wypadku ma jednoznaczny sens. Dziecko, które się narodzi, jest nazwane Synem Bożym, tzn. Bogiem, gdyż łono Dziewicy staje się miejscem pobytu Boga, tak jak rozumieli to czytelnicy Starego Testamentu.[3] Anioł nie zwiastuje, że Ten, który się narodzi z Maryi, będzie lub stanie się Synem Najwyższego, lecz że będzie Nim nazwany, to znaczy zostanie objawione, że jest On rzeczywiście Synem Boga. Znów trzeba z tego wyciągnąć wniosek, że zatem Bóg jest Jego Ojcem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |