Bóg Ojciec. Źródła Pawłowego obrazu Boga Ojca

Słowo "ojciec" w pismach Apostoła Narodów pojawia się w różnych znaczeniach ponad sześćdziesiąt razy.

Obowiązkiem zatem ojca – głowy rodziny było wychowywanie – przekazywanie wiedzy i wiary. Teksty jednak Starego Testamentu często piszą o konieczności dyscyplinowania dzieci.

Niektórzy komentatorzy wskazują[10], iż grecki termin paideuein, który w pierwszym i zasadniczym znaczeniu tłumaczy się jako wychowywać, kształcić, ćwiczyć, poprawiać, kierować[11], jest w Septuagincie odpowiednikiem hebrajskiego czasownika jasar, który oznacza zasadniczo upominać, karcić[12]. Stąd też wypowiedź księgi Przysłów: „Upomnieniem Pańskim nie gardź, mój synu, nie odrzucaj ze wstrętem strofowań. Bowiem karci Pan, kogo miłuje, jak ojciec syna, którego lubi” (Prz 3,11-12). Czytając przekazy niektórych ksiąg Starego Przymierza można odnieść wrażenie, iż do istoty wychowania w Narodzie Wybranym należało karcenie i karność. Karność młodego człowieka, zostaje nazwana jako nieodzowna. Rzecz jasna, Biblia nie zachęca do karania – karcenia. Wychowanie bowiem winno być odwzorowaniem Bożej pedagogiki: Bóg jak prawdziwie dobry Ojciec wychowuje swój lud – czyni to z miłości (zob. Oz 11,1n.). Stąd też pełne miłości i dobroci ojcowskiej obrazy Boga w Starym Testamencie, którego natchnione teksty sławią Bożą rodzicielską miłość: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie” (Iz 49,15). Bóg bowiem jest tym, który miłuje i pociesza swój lud (zob. Iz 66,13). Karcenie i poprawianie wychowanka winno również wynikać z miłości. Może to uchronić młodego człowieka od nieszczęścia i dać mu zdolność do dobrego życia. Stąd też mędrzec pisze: „karcenia chłopcu nie żałuj, gdy rózgą uderzysz – nie umrze. Ty go uderzysz rózgą, a od Szeolu zachowasz mu duszę” (Prz 23,14-15; zob. Prz 13,24)[13].

Podobnie jednak jak Bóg doświadcza swój naród, tak i trzeba, by dzieci w rodzinie czasami doznawały karcenia, co, według autorów Starego Testamentu pomaga w dobrym wychowywaniu młodego pokolenia. Wychowanie bowiem, według autorów natchnionych, jest niezwykle ważnym zadaniem rodziców, którzy mają pieczę nad kształtowaniem dzieci. Rzecz jasna nie chodzi tu o bezmyślne i bezzasadne karcenie, ale o troskę o ład i porządek, który sprawia właściwe wychowanie[14]. Zbytnia pobłażliwość względem dzieci może stać się przyczyną nieszczęść. Autor natchniony napisze: „rozpieszczaj dziecko, a wprawi cię w osłupienie” (Syr 30,9). Karność zaś nabyta w rodzinie staje się podstawą szczęścia w życiu (zob. Syr 21,21).

Rzecz jasna, iż ojcowie winni być mędrcami i używać „karcenia z miłością” (zob. Prz 13,24). Prawo bowiem do dyscyplinowania opiera się na konieczności posłuszeństwa względem ojca (zob. Prz 13,1; 15,5; 29,15; 30,17).

Taki obraz ojca był odnoszony w świecie Starego Przymierza do samego Boga. Stąd też Bóg jest porównany do troskliwego ojca, który ma prawo karcić, kogo miłuje – „jak ojciec syna, którego lubi” (Prz 3,12). Do relacji ojca i syna porównane jest także troska Boga o króla Salomona. Upomina go On, jak ojciec swojego syna (zob. 2Sm 7,14; por. Pwt 8,5; 32,6.19; Ml 1,6; 2,1-3).

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama