Władca wiatru i fal

Garść uwag do czytań na XII niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.

  • Człowiekowi, który jest z Jezusem nic naprawdę złego nie grozi. Burze mogą się srożyć i choć wydaje się, że Jezus śpi, to przecież nigdy o swoich nie zapomina. Jeśli uzna, że tak trzeba w każdej chwili, może nas uratować nawet z najgorszej opresji. Nawet jeśli nie zawsze przypomnimy Mu o naszej biedzie krzykiem... Wiedząc kim jest, trzeba Mu po prostu zaufać.
     
  • Najbardziej ukryte, ale też w tej scenie jasne... Demony nie są dla Boga równorzędnymi partnerami. W swoich niezgłębionych planach Bóg może im pozwolić działać w świecie. Ale w każdej chwili, jeśli tylko zechce, może im swoją własność odebrać. Ta myśl jeszcze dobitniej wybrzmi w następnej scenie Ewangelii Marka....

5. W praktyce

  • My też czasem bywamy jak przyjaciele Hioba. Stawiamy się w pozycji ludzi oceniających Boga. A tak naprawdę nic nie rozumiemy. I nie chcemy przyjąć, że On jest znacznie od nas mądrzejszy...
     
  • My też bywamy małej wiary, choć niby ja deklarujemy. Też krzyczymy ze strachu jak Apostołowie. I nie chodzi o to, by nigdy nie krzyczeć. Ważne, by ostatecznie zawsze zawierzyć. Bo On naprawdę może wszystko. A jeśli nas  w tej chwili nie słucha, nie znaczy, że nasz los jest Mu obojętny...
     
  • Dość często wydaje nam się, że jak jesteśmy trochę lepsi od innych, od niewierzących, to już wystarczy. My tymczasem jesteśmy nowym stworzeniem. Choć podlegającym skutkom grzechu nie stworzeniem zepsutym przez grzech. Powinniśmy być diametralnie inni, o niebo lepsi niż ci, którzy Boga nie znają. A dobro powinno nam przychodzić stosunkowo łatwo.
  • Często ulegamy takiemu oglądowi rzeczywistości, który każe nam widzieć w otaczającym nas świecie odwieczną walkę w miarę równorzędnych sił dobra i zła. „Jest dobro, musi być zło” – powtarzamy. Albo i  - już zupełnie idiotycznie – „bez zła nie byłoby dobra”. Tymczasem to nieprawda. Nie można sobie wyobrazić świata, w którym nie ma ani odrobiny dobra, ale świat bez zła już bez problemu. Tak zresztą uczy Biblia. Szatan to uzurpator. Jedynym prawdziwym Panem świata jest Bóg. W swoich nieznanych nam zamysłach pozwala szatanowi działać.  Ale w każdej chwili może go z wszystkiego co zajmuje przepędzić. I złe duchy nic na to nie mogą poradzić. Bo Bóg jest także ich Panem...
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama