Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Cnotą obejmującą swym zasięgiem tak opanowanie, jak i cichość jest biblijnie rozumiana cnota wierności. Zarówno jej grecka nazwa (pistis), jak i łaciński odpowiednik (fides) kryją w sobie ideę więzi. Chodzi o więź pomiędzy Bogiem wiernym przymierzu a narodem i jednostką złączoną z Bogiem wzajemną wiernością. Kiedy Mojżesz na Synaju pyta Boga przymierza o Jego imię, słyszy w odpowiedzi: "Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność..." (Wj 34,6).
Czytaj!
Ps 40, 2-12; Mt 25,14-30
Podobne też [jest królestwo niebieskie do pewnego człowieka], który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana. Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana. Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność. Odrzekł mu pan jego: Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów (Mt 25,14-30).
Rozważ!
Wierność należy więc do istoty Boga przymierza, człowiek natomiast winien odzwierciedlać wierność we własnych relacjach z Bogiem i bliźnimi. Starochrześcijańskim symbolem wiary jest krzyż, na nim bowiem Chrystus objawił do końca swą wierność Ojcu i solidarność z ludźmi.
Psalmy często odwołują się do tej podstawowej wartości przymierza, sławiąc ją w poetyckim credo Izraela. Psalm 40 w swej pierwszej części, którą dziś słyszymy, jest hymnem dziękczynienia za dobra otrzymane od Boga. Nowy Testament wkłada ten psalm w usta Chrystusa, który przyszedł na świat objawić wierność Boga (por. Hbr 10,5n). Chrześcijanin razem ze swym Mistrzem może wyznawać słowami tego psalmu zarówno wierność Boga, jak i własną wierność przymierzom chrzcielnym: "Nie taiłem Twej łaski, ani Twej wierności przed wielkim zgromadzeniem. A Ty nie odmawiaj mi, Panie, swego miłosierdzia, niech łaska Twoja i wierność zawsze mnie strzegą!" (40,11n). Tak więc Boża wierność, objawiona w sposób szczególny na Chrystusowym krzyżu, stanowi źródło chrześcijańskiej cnoty wierności. I tak jak Chrystus objawił ją mocą Ducha Świętego, tak i wszyscy wierni potrzebują uprzedzającej łaski tego samego Ducha. Wyznanie wiary składane podczas chrztu św. uświadamia z mocą, że sakrament ten stanowi konieczne źródło naszej ludzkiej wierności.
Przypowieść O sądzie ostatecznym (Mt 25,14-30) ilustruje tę prawdę w sposób szczególnie jaskrawy. Otrzymane talenty to duchowe dary (charyzmaty), za których rozwój jesteśmy odpowiedzialni. Powrót Pana to paruzja Chrystusa. Przyjdzie On na końcu czasów, aby odebrać owoce Ducha Świętego, których zarodek otrzymaliśmy przy chrzcie św. Chrystus wierny do końca swojemu Ojcu pochwala wierność sługi: "byłeś wierny w rzeczach niewielu nad wieloma cię postawię...". Natomiast smutny koniec sługi niewiernego jest przestrogą przed zlekceważeniem darów Ducha Świętego.
Jezusowa przypowieść musi rodzić pytania w sumieniach wiernych:
• Jak troszczę się o ustawiczny rozwój swojej wiary (życie sakramentalne, modlitwa, lektura Pisma Świętego...)?
• Czy na wzór wiernego Boga potrafimy dochować wierności przymierzu (obietnicom złożonym na chrzcie św. i podczas bierzmowania, przysiędze małżeńskiej...)?
• Czy jesteśmy wierni w relacjach przyjacielskich, koleżeńskich, zawodowych?
• Czy nasze gesty i postawy nie przeczą wyznawanej wierze (uczestnictwo w liturgii, znak krzyża w miejscach publicznych...)?
Módl się!
"Duchu świętości, Boskie tchnienie, które porusza wszechświat, przyjdź i odnów oblicze ziemi. Wzbudź w sercach chrześcijan pragnienie pełnej jedności, aby byli dla świat skutecznym znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego.
Przyjdź, Duchu miłości i pokoju!"
fragm. Modlitwy Jana Pawła II na rok Ducha Świętego
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |