Jest to fragment książki "Hermeneutyka Biblii Żydowskiej i Starego Testamentu" :. , który zamieszczamy dzięki uprzejmości i zgodzie Wydawnictwa WAM.
Właśnie ten wymieniony na końcu fenomen tradycji wyznacza w spojrzeniu na Stary Testament granice tego podejścia w duchu estetyki recepcji, ponieważ możliwości recepcji i zainteresowanie nią zostają oznaczone przez kanon. Fenomen kanonu da się jednak zrozumieć tylko poprzez wspólnotę wiary - synchronicznie i diachronicznie (zob. powyżej I 2.1) - która złożyła swoje doświadczenie wiary jako świadectwo w tych tekstach lub później w takich tekstach wiara znajduje swoje ugruntowanie i wyraz. To, co właściwe dla takiej (twórczej) recepcji, która prowadzi do kanonu i się na nim opiera, pozwala rozpoznać, że właściwie ze strony dokonujących recepcji w pierwszym rzędzie nie chodzi o fakt formalnej recepcji tych tekstów, lecz o to, co te teksty powodują. Krótko mówiąc, tekst powinno umocnić doświadczenie wiary, aby, przekazywane dalej jako świadectwo, rodziło wiarę i zakładało tożsamość wspólnoty wiary. W języku współczesnej teorii komunikacji idzie tutaj zatem o „paradygmatyzację” tekstów.
Pragmatyczność tekstu zakłada przy tym, że autorzy i ich teksty posiadają intencję, a mianowicie nie tylko twórczo ukierunkowaną intencją wypowiedzi, ale przede wszystkim ukierunkowaną na dokonującego recepcji intencją komunikatywności. To powinno nieco oddziaływać na słuchaczy lub czytelników. Sprawą konstytutywną dla tej komunikatywnej intencji jest oczywiście recepcja rozumiana w sensie zdolności do recepcji i zainteresowania nią ze strony dokonującego recepcji. Jednak poza tym w przypadku pisemnie utrwalonych tekstów wychodzi na jaw szczególna sprawa - że akt recepcji jest powtarzalny, względnie wielokrotny i wieloraki. Dla intencji komunikatywności, pragmatyki tekstu oznacza to jednak, że należy rozróżniać pomiędzy intencjonalnymi albo domyślnymi pierwszymi adresatami a wszystkimi tymi, którzy później dokonają recepcji, ponieważ ci późniejsi przecież nie zawsze mogą na nowo zająć miejsce pierwszych adresatów, lecz w ogóle (mogą) sami dokonać recepcji dopiero wskutek poprzedniej recepcji pierwotnego tekstu. Zostają zatem skonfrontowani bardziej lub mniej wyraźnie z intencją komunikatywności wcześniejszych recepcji oraz z tą od autora i/lub tekstem. Ta przemieniona albo rozszerzona pragmatyka powstaje często sama już przez to, że teksty, których recepcja została dokonana, zostają postawione w nowym kontekście, przez rozbudowania, jak również różne formy komentowania. Właściwie w literaturze biblijnej taka przemieniona intencja komunikatywności istnieje nie tylko tam, gdzie małe jednostki literackie zostają złączone w większe czy zostają do takich dołączone, lecz dzieje się to przede wszystkim w branym całościowo kanonicznym procesie (zob. powyżej I 2.1), tj. w literaturze rozrastającej się do kanonu. Dokonujący recepcji później dysponuje zatem nie pierwotnym tekstem i oderwaną od tego, uznawaną według własnego widzimisię Wirkungsgeschichte tego tekstu, lecz spotykają pierwotny tekst przede wszystkim za sprawą historii recepcji, która określa kontekst, w którym ten pierwotny tekst zostaje im przekazany. Ponadto zmieniają się oczywiście także uwarunkowania tej recepcji pomiędzy pierwszymi czytelnikami/słuchaczami a dokonującymi recepcji późniejszej. Chociaż trzeba przyznać, że trudno jest podczas historycznie długotrwałych procesów dokładnie zrekonstruować rozmaite uwarunkowania w recepcji poszczególnych osób czy też określonych grup, czy też jedynie w danych okresach.
Do pierwszych adresatów i ich uwarunkowań w recepcji istnieje tylko i wyłącznie jeden pewny sposób dostępu - nawet jeśli mówimy tylko o tym, co domyślne i intencjonalne - wtedy, gdy zorientujemy się w pragmatyce tekstu.
W tym miejscu widać obecnie przejście od orientacji na czytelniku do ponownego zorientowania się na tekście. Jednakże pozory mylą, kiedy przyjmie się za punkt wyjścia, że teorie dotyczące recepcji ponownie wiodą ku teorii dotyczących tekstu i skupienia się na tekście. Nie zostało wystarczająco jasno uwypuklone, że wraz z teoriami odnośnie recepcji oraz teoriami pragmatycznymi zakłada się dwa z gruntu odmienne teoretyczne założenia wstępne, które jednak tam, gdzie chodzi o literaturę kanoniczną - zatem o teksty przyjęte/przekazane z określonych względów pragmatycznych -mogą zostać ze sobą powiązane.
„Oba wstępne założenia poważnie podchodzą do słuchacza w aspekcie sposobu i ważności. Jednakże jednoznacznie pierwszeństwo przypada, również dla współczesnych adresatów, pragmatyce jako teorii procesu komunikowania. Tekst jako historycznie i literacko dana wielkość jest traktowany poważnie wraz ze stawianymi w nim pytaniami i własnym modelem rzeczywistości, również rzeczywistości Bożej, która jest zawarta i doświadczana w procesie. Dopiero wtedy tekst zawiera swój ą trwałą aktualność jako teologicznie komunikatywny proces językowy oraz w swoim pragmatycznym działaniu intencjonalnym, ponieważ (również mimo spętania, uwarunkowania historią) odsłania aspekty tego, co nas bezpośrednio dotyka (Tillich) i co koniecznie ma zostać zrobione. To (teologiczne) roszczenie jest zadane w tekście przy każdej recepcji, nie może zostać unieważnione z powodu rozmaitych uwarunkowań recepcji, lecz jedynie nadrobione. Bezsprzecznym pozostaje fakt, że możliwe jest to tylko przy przeprowadzaniu recepcji. Wirkungsgeschichte istnieje tylko tam, gdzie istnieje historia recepcji. Rzeczową recepcję należy jednakże mierzyć pragmatyczną intencją tekstu, która w przypadku tekstów historycznych jest do odszukania tylko poprzez drobiazgową pracę filologiczną. Jeśli biblijna tradycja ma dzisiaj ulec recepcji, wymaga to historycznej interpretacji, przez to, że istnieje również biblijnie zadana obca tradycja, która śmiała często przeciwstawiać się oczekiwaniom dokonujących recepcji" (Frankemólle, Handlungsanweisungen 47n).
1.1 Pierwszy i drugi adresat
W spojrzeniu na hermeneutykę Starego Testamentu ten z grubsza naszkicowany model pragmatycznie zaplanowanej recepcji, jak opisuje go H. Frankemólle, posiada szczególniejsze znaczenie, ponieważ Staremu Testamentowi właściwa jest wyjątkowa cecha, ta mianowicie, że jest przyjętym Pismem Świętym, co oznacza fakt recepcji takim również w dwudzielnej chrześcijańskiej Biblii. Chrześcijański Stary Testament zakłada drugiego adresata lub, sformułowawszy to bardziej precyzyjnie, trzeba powiedzieć, że przez zawarte w tej podzielonej na dwie części chrześcijańskiej Biblii Prae Biblii Izraela (zob. powyżej I) przyjmuje się fakt recepcji oraz ujawnia się wraz z tym, że istnieją inni pierwsi adresaci tych pism. Dla sensowności i konieczności pragmatycznie zaplanowanej recepcji Biblia Izraela jako Stary Testament jest idealnie typowym przykładem. Ponieważ sposób recepcji Biblii Izraela (absolutnie i bez żadnej domieszki jako pierwszej części) w Biblii chrześcijańskiej nie zamyka się dla pragmatyki tekstu na ważny horyzont pierwszych adresatów. Intencja komunikatywności tego pisma jako Starego Testamentu zostaje przez to wyraźnie oddzielona i może, a nawet powinna (!) jako taka być osobno badana. Przemyślany plan i intencja komunikatywności chrześcijańskiej recepcji Biblii Izraela były same niezwykle płodne, tak jak tekst, co odbiło się w kanonie chrześcijańskiej Biblii Starego i Nowego Testamentu. Jeśli zatem chrześcijańska Biblia w ten sposób odbija aspekty recepcji i pragmatyki już w swoim układzie, wówczas także hermeneutyka musi poważnie traktować i strzec to, co szczególne w powstaniu tekstu i co występuje w Biblii Starego i Nowego Testamentu. „Hermeneutyka jest stąd nie tyle nauką o tym, jak interpretacje mogą chronić, zachowywać pierwotny zamysł tekstu, lecz jak się te teksty rozrastają przez pokolenia. Hermeneutyka jest przede wszystkim teorią 'historii tekstu', która wskazuje w przyszłość oraz posiada dalece pozytywną i owocną relację do form teologii, które nie zgubiły jeszcze odniesienia do przyszłości i oczekują od niej czegoś nowego" (H. Raguse, Der Raum des Textes, Stuttgart 1994, 25).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |