Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Fragment książki "1-2 List do Tesaloniczan. NT XIII" który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
Termin ekdikēsis występuje 9 razy w Nowym Testamencie, w tym 3 razy w listach Pawła i znaczy: kara, zemsta, odpłata. Jest bardzo popularny w LXX, gdzie służy do wyrażenia idei pomsty Bożej (Pwt 32,35; Jr 26,10.21; 27,31; 28,6; Ez 9,1; 16,41; 25,14.17; Oz 9,7; Mi 5,14). Taka właśnie myśl znajduje się w omawianym tekście. Tymi zaś, którzy z sądu Boga nie odniosą korzyści, będą ci, którzy nie znają Boga, czyli ci, którzy czczą bożki, tj. fałszywe bóstwa. Wydaje się, że Autor myśli o tych, którzy nie chcą lub nie usiłują Boga poznać. A następnie stwierdza, że ukarani zostaną ci, którzy nie są posłuszni Ewangelii naszego Pana Jezusa. Sformułowanie być posłusznym Ewangelii występuje w Rz 10,16. Jest synonimem zwrotu wierzyć w Ewangelię (Mk 1,15). Nieposłuszeństwo takie jest brakiem posłuszeństwa wierze (Rz 1,5). W ostateczności zaś chodzi o tych, którzy nie mają zaufania do orędzia ewangelicznego, nie przyjmują go i stawiają opór (por. Rz 6,12. 16. 17; 10,16; Ef 6,1.5; Kol 3,20.22; 2 Tes 3,14). Posłuszeństwo jest naturalną konsekwencją pełnego oddania się Bogu; jest konkretnym, zewnętrznym wyrazem ufnej wiary. W Nowym Testamencie przyjęcie chrześcijańskiego orędzia określa zarówno słowo wierzyć (pisteuein), jak i być posłusznym (peithesthai). Ten akcent posłuszeństwa w wierze jest szczególnie mocny w listach Pawła. Dla niego wiara jest właściwie posłuszeństwem. Posłuszeństwo wiary - to posłuszeństwo Ewangelii (por. Rz 10,16; 2 Kor 9,13; 2 Tes 1,8) albo apostolskiemu słowu (por. 2 Tes 3,14). Natomiast niewiara określana jest jako nieposłuszeństwo wobec Boga lub prawdy (Rz 2,8; 10,3.21; 11,30.32; 15,31). Posłuszeństwo Ewangelii oznacza zaś poddanie się Bogu albo Chrystusowi lub Bogu zbawiającemu świat przez Jezusa. Dlatego ten, kto odrzuca Ewangelię, naraża się na karę ostateczną.
O kogo w tych wypadkach chodzi? Niektórzy egzegeci wprowadzają tutaj rozróżnienie odwołując się do starej i rozpowszechnionej tradycji. Pierwszymi byliby poganie (por. Mdr 13, 19; Rz 1,18-23), natomiast tymi drugimi Żydzi. Za takim podziałem zdaje się przemawiać fakt, że przed każdym zwrotem pojawia się rodzajnik. Jest to jednak nieprawdopodobne. Tego rodzaju spekulatywne dociekania nie są zgodne z zainteresowaniami Autora listu i są obce jego myśli. Żydzi nie są bowiem dla niego jedynymi, którzy nie uwierzyli Ewangelii, a z drugiej strony w 2 Tes, w odróżnieniu do 1 Tes (2,14-16), nie ma polemiki antyjudaistycznej. Wreszcie Stary Testament mówi, że są także Izraelici, którzy nie znają Boga (Iz 66, 4; Jr 9, 5; por. J 10, 25). Obydwa określenia uzupełniają się i mówią o grzesznikach, którzy nie znają Boga, bo gdyby Go znali, przyjęliby Ewangelię. Pogląd ten wydaje się słuszniejszy, ponieważ w listach Pawła motyw poznania Boga łączy się z posłuszeństwem wierze (Rz 1,5; 16,26). Mamy tutaj zatem do czynienia z synonimicznym paralelizmem. Obydwie części wyrażają tę samą myśl. W takim razie chodzi o ogólne określenie tych, którzy nie przyjęli orędzia chrześcijańskiego przekazanego przez apostołów i misjonarzy, niezależnie od tego, czy są Żydami czy poganami. Autor nie zastanawia się także nad tym, czy mieli możliwość usłyszenia go czy też nie. Chodzi o ludzi wrogo usposobionych do wyznawców Chrystusa, prześladujących ich i uciskających. To tacy właśnie ludzie będą w dniu sądu ostatecznego przedmiotem Chrystusowej pomsty.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |