„Boże! Jak mam się modlić?” To pytanie przez wieki zadają sobie miliony ludzi. To pytanie postawili Jezusowi również Apostołowie, a On spełnił ich pragnienie i nauczył ich modlitwy.
Czytają, pytają i dyskutują. Tak działa koszalińskie Laboratorium Biblijne.
Pytanie Marty dało Jezusowi okazję do objawienia swego bóstwa.
Bardziej samochodem jest Hyundai czy Mercedes? Głupie pytanie, nie?
W czasie swojej męki Jezus zadał kilka pytań różnym ludziom. Pierwsze pytanie jest skierowane do św. Piotra: „Życie swoje oddasz za mnie?”. Zostało ono wypowiedziane w czasie ostatniej wieczerzy.
Któryś już raz czytam w serwisie zapytaj.wiara.pl podobne pytanie: „Walczę ze swoimi wadami, ale nie umiem ich wykorzenić. Co mam robić?” Wiele razy zadawałem sobie podobne pytanie. Jak zmienić samego siebie?
Jak mógł zdradzić? – pytam oburzony. Ale po chwili przychodzi zawstydzenie. Przecież ja nie raz pytałem podobnie. Zdradziłem przyjaźń z Nim dla zarobku, lepszego stanowiska, wygodniejszego życia.... Nie?
W Piśmie Świętym znajdziemy odpowiedzi na wszelkie pytania i poszukiwania!
Kompletnie nie zna się na marketingu. Stoi, czeka, puka. Pyta: otworzysz?
Właściwie w każdej sytuacji możemy postawić to pytanie: co jest ważne...
Bóg nie powołał nas do życia po to, byśmy po kilkunastu/kilkudziesięciu latach zamienili się w proch.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.