Ten, kto kocha i doświadcza, że jest kochany taki, jaki jest, nie ma oporów, by powierzyć się całkowicie drugiemu.
Jezus podpowiada najważniejszą czynność, jaką należy wykonać, by móc spotkać i ugościć Boga. Jest to czuwanie.
Prorok Izajasz wskazuje na jeszcze jeden rys tej Bożej miłości do człowieka. Jest to miłość mądra i wymagająca.
Co jest celem mojego życia? Co jest dla mnie tak ważne, że oddaję się temu całym sercem?
Gdzieś czasem pojawia się myśl, że lepiej, by to inni byli robotnikami w Jego winnicy. Ja się już dość natrudziłam.
Bóg chce być poznany i kochany przez swoje stworzenie. Po to jesteśmy.
Mądrość jest darem Boga. Jest nierozłącznie związana z czystością serca.
Pan wybrał mnie i znalazł upodobanie we mnie nie dlatego, że w czymkolwiek przewyższam innego człowieka.
Łatwo powiedzieć, gdy ktoś chwali: „Jestem nieużytecznym sługą...”, mając przy tym skromnie spuszczone oczy...
Uczeń Jezusa musi mieć w sobie pragnienie poznawania Ojca, a to oznacza pragnienie poznawania Syna.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.