Refleksja na dziś

18.09.2024

Zaangażowanie czy dystans?

Dziś Stanisława Kostki. Czytam więc fragment Listu świętego Jana. „Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia, nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki”.

Myślę o tym co dziś dzieje się w naszym kraju. O różnorakim „opiłowywaniu” katolików. To wszystko chyba słusznie mnie oburza. Ale gdy czytam te słowa zastanawiam się, czy my jednak nie jesteśmy za bardzo uwikłani w sprawy tego świata? Czy nie „po światowemu” rozumujemy? Zamiast stanąć z boku. Bo może Bóg nie chce, byśmy tworzyli jakieś Państwo Boże na ziemi, ale byśmy dla tego świata, takiego jakim jest, byli solą i światłem?

Dylemat: na ile angażować się w sprawy tego świata, na ile zachować dystans…

 

Reklama

Reklama