Jest jeden Bóg – biblijne źródła wiary. Aspekty dogmatyczne

Wykład Ks. Prof. Jerzego Szymika

Problematyka Ojcostwa Bożego (Bóg jako Ojciec, Bóg Ojciec etc.) nie jest drugorzędna, jak chciałyby niektóre teorie dotyczące dialogu międzyreligijnego, traktujące ideę osobowego bytu Boga jako przeszkodę w rozmowie z religiami posiadającymi panteistyczną koncepcję bóstwa. Dla chrześcijańskiej ortodoksji jest to sprawa zasadnicza, nie mająca nic wspólnego z naiwną antropomorfizacją Boga czy amnezją, dotyczącą tego, iż Bóg jest Transcendencją i Tajemnicą. W Biblii nie pojawia się oczywiście pojęcie osoby, ale Bóg ma imię, jest wzywany po imieniu, może mówić, słuchać, odpowiadać. Komunikuje się z człowiekiem, ma świadomość, jest wolny, kocha. Osobowość chrześcijańskiego Boga sprawia, że w konsekwencji we wszechrzeczywistości – stwórczym dziele osobowego Boga – prymat należy do wolności, a nie do niewoli determinizmu, czyli praw konieczności kosmiczno-przyrodniczej.

Tak więc według chrześcijańskiej teologii w Bogu obecne są wszystkie istotne elementy, które łączymy z pojęciem osoby: świadomość, poznanie, miłość. Co za tym idzie, wszelkie odmiany panteizmu są obce chrześcijańskiej doktrynie i duchowości. Rzeczywisty Bóg jest czymś – Kimś! – więcej niż natura. Jest tym, który ją poprzedza, bo ją stwarza. Jest odniesieniem. I dlatego też może stwarzać istoty, które są odniesieniem: mogą się odnosić do Niego, mogą się odnosić do siebie nawzajem, ponieważ On jako pierwszy odniósł je do samego siebie.

II. Unum necessarium

„Prawdziwym problemem naszej epoki jest «kryzys Boga» […]”45; „W gruncie rzeczy wszystko zależy od problemu Boga”46; „Pytanie o Boga jest pytaniem podstawowym, stawiającym nas na rozdrożu ludzkiej egzystencji”47; „[…] zasadnicze znaczenie ma dla nas (Boga potrzebujemy przede wszystkim my sami!) to pierwszeństwo Boga”48.

Takich zdań, akapitów na ten temat, dłuższych wątków i pasm refleksji temu poświęconych moglibyśmy znaleźć w pismach J. Ratzingera/Benedykta XVI – obecnego papieża kilkaset. To bez wątpienia środek ciężkości jego teologii. Bóg jest dla człowieka prawdziwym ewangelicznym unum necessarium, owym jednym Jedynym, którego „tylko potrzeba” („aleć iednegoż potrzeba”, tłumaczył Wujek), który jest najgłębszym znaczeniem Jezusowego pouczenia udzielonego Marcie podczas ich rozmowy w Betanii (Łk 10,42) – tłumaczył Kardynał katechetom i nauczycielom religii w przemówieniu Nowa ewangelizacja podczas obchodów Jubileuszu Roku 200049. Bóg jako unum necessarium – tak dałoby się streścić nauczanie Benedykta XVI na temat konieczności prymatu Boga. Chodzi o Boga50, o nic więcej. A dokładniej: o nic mniej, o nikogo mniej.

1. Pierwsze zdanie wiary

Z tego powodu i w imię tej prawdy, podwaliny wszelkich prawd szczegółowych, „teologia musi na powrót stać się «teo-logią», rozmową o Bogu i z Bogiem” – kreśli program reformy i odnowy scientiae fidei w tym samym, cytowanym wyżej przemówieniu z 10 grudnia 2000 roku (Nowa ewangelizacja)51. Ale rzecz dotyczy, oczywiście, nie tylko jej – stosunkowo wąskiej ścieżki naukowej w chrześcijańskim uniwersum. Dotyczy – szczerzej – przekazu wiary („wiara jest wiarą w Boga albo jej nie ma”52), formacji i całej katechezy („[…] problem Boga winien stać się w katechezie problemem centralnym. Tajemnica Boga – Stwórcy i Odkupiciela – winna pojawić się w całej swojej wielkości”53). A jeszcze szerzej – całego chrześcijaństwa, jego istoty, jego theoria i jego praxis:

W chrześcijaństwie na pierwszym miejscu nie stoi Kościół czy człowiek, lecz Bóg. Nie kieruje ono swojej uwagi głównie na nasze nadzieje, obawy i życzenia, lecz na Boga, jego majestat i moc. Pierwsze zdanie wiary chrześcijańskiej, podstawowa zasada chrześcijańskiego nawrócenia brzmi: Bóg jest54.
«« | « | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama