Czytamy: „przypłynęli do ziemi Genezaret (...) Skoro wysiedli z łodzi, zaraz Go poznano”. Po czym rozpoznać Boga? Skąd wiadomo, że jest blisko, że On to On: przyjmowany w Komunii, przemieniający w sakramentach, słuchający na modlitwie? Wierzymy, owszem. Ale czy rozpoznamy? Czy będziemy „biegać po całej okolicy”, wołać innych, że przyszedł, że oto teraz właśnie, że jest?
Bóg stwarzający świat i Jezus „leczący wszelkie choroby wśród ludu” – to ta sama wola, która czyni dobro, wprowadza ład, wydobywa piękno. Jak rozpoznać Boga? Tak właśnie: odkryć, że jesteśmy Jego radością, dziełem, które stworzył. O które zadba sam. Od początku do końca. Na wszelki sposób.
Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.