Garść uwag do czytań na XXX niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Trudno nie zauważyć, ze faryzeusz z przypowieści jest człowiekiem sprawiedliwym. Wypełnia Boże prawo. Tak przynajmniej wynika z tego, co mówi. Trudno też nie zauważyć, że celnik z przypowieści faktycznie jest grzesznikiem. Sam to uznaje w swojej modlitwie. A jednak Bóg usprawiedliwia celnika, nie faryzeusza. Można by powiedzieć, że przecież faryzeusz nie potrzebował usprawiedliwienia, ale takiej interpretacji przeczy ostatnie zdanie: „kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”. Wywyższony został – przynajmniej w oczach Boga – celnik. Poniżony – faryzeusz. Dlaczego?
To proste. Bóg nie lubi zarozumiałych pyszałków, którzy gardzą innymi. Nawet jeśli są to tzw. „porządni” ludzie. Za to życzliwym okiem patrzy na skruszonego grzesznika.
Warto dodać: w przypowieści nie ma mowy o tym, że celnik się nawrócił. Bóg uznał go za usprawiedliwionego nie z powodu tego, że postanowił zmienić zawód, oddać co ukradł (jak Zacheusz) albo przynajmniej już nikogo nie okradać. On tylko świadom swojej grzeszności błagał Boga o litość. A Bóg go wysłuchał. Nie patrząc na to, jak dalej potoczy się jego życie…
W kontekście pierwszego czytania z Księgi Syracha i owego niepokojącego zdania („Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków”) trzeba w tym momencie powiedzieć: Bóg przyjmuje także błagania grzeszników. A mierżą go nieraz ci, którzy niby wiernie mu służąc zapominają o tym, że żadnym człowiekiem, nawet najbardziej grzesznym, nie wolno nam gardzić.
5. W praktyce
Dla porządku warto podsumować w tym miejscu rozsypane tu i ówdzie w tekście wskazówki dotyczące tego, jak na człowieka patrzy Bóg.
A co poza tym?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Co roku sprzedaje się w setkach tysięcy egzemplarzy. Tendencja wzrostowa trwa już od 5 lat.
Garść uwag do czytań na II niedzielę Adwentu roku A z cyklu „Biblijne konteksty”.