Garść uwag do czytań na XIII niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Dodajmy: w scenie z uciszeniem burzy na jeziorze Jezus wyrzuca uczniom brak wiary, w scenie z wypędzeniem z opętanego Legiona.. nie ma o wierze mowy. Ani opętanego (co oczywiste) ani nikogo z jego bliskich. Jakby Bóg w takiej sytuacji wiary nie potrzebował. Jakby chciał powiedzieć, że nieczyste duchy nigdy nie powinny mieć wpływu na człowieka i koniec. To chyba wskazówka: wiara jest potrzebna, ale Bóg nie zawsze na nią czeka. Czasem zadziała sam, z własnej inicjatywy....
Pozostaje jeszcze jedno: wrócić do sceny w której – jak to napisał autor Księgi Mądrości – śmierć przez zawiść diabła wchodzi na świat. To oczywiście historia z Edenu, grzechu pierwszych rodziców, konsekwencji i kar jakie ich za to spotkały. Opowiadanie Ewangelii tej niedzieli wyraźnie do nich nawiązuje. Nawet jeśli to nie zabieg celowo wprowadzony przez Marka, to pewnie przez Ducha Świętego....
Adam po grzechu usłyszał, że ziemia będzie rodziła mu ciernie i osty zamiast zboża i że będzie musiał ciężko pracować na chleb, dopóki nie wróci do ziemi, z której został wzięty... Do pierwszego nawiązania w ewangelicznej scenie nie ma. Ale drugiego.. Adam śmierci doświadczył nie na sobie, ale swoim synu Ablu. Jairowi umiera córeczka... Podobieństwo przypadkowe? Może tak.
Pełniejszą analogię widzimy już jednak w sytuacji kobiety cierpiącej na krwotok i rajskiej Ewy. Ta ostatnia usłyszała w Edenie od Boga, że będzie w bólach rodziła dzieci, że będzie kierowała swe pragnienie ku mężowi, ale on będzie nad nią panował. Właśnie z dolegliwości związanej z płodnością leczy Jezus ową nieznaną kobietę. No i jak zwróciłem uwagę, leczy też jej upośledzoną przez nieczystość pozycję społeczną. Więcej, jakby nie przywiązuje do niej wagi. Jezus jakby chciał tu powiedzieć: drugorzędna rola kobiety, to coś, czego już w Jego królestwie nie będzie...
5. W praktyce
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |